Wyrokiem z dnia 4 listopada 2024 r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie I Wydział Cywilny (sędzia Marcin Dudzik) ustalił nieważność umowy kredytu zawartej w 2007 r. przez naszych Klientów z mBank S.A., zasądził od Banku na rzecz konsumentów 276 166,39 zł z odstekami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 23 czerwca 2023 r. do dnia zapłaty. Sąd zasądził również zwrot kosztów procesu w wymiarze 11 817 zł. 

Orzeczenie jest prawomocne. Bank nie wniósł apelacji od wyroku I instancji. 

Pozew w przedmiotowej sprawie wpłynął do Sądu w czerwcu 2023 r. Postępowanie trwało 17 miesięcy. 

W uzasadnieniu pozwu Kancelaria wskazała, że umowa zawarta przez strony dotknięta jest zapisami abuzywnym, które rażąco niekorzystnie i sprzecznie z dobrymi obyczajami kształtowały interes kredytobiorców jako konsumentów. Kredyt udzielony naszym Klientom miał charakter kredytu złotówkowego, a waloryzacja do obcej waluty została wprowadzona tylko w celu określenia wielkości świadczenia kredytobiorców. Konsumenci nie byli w stanie ustalić jaka będzie wartość salda ich zobowiązania i wysokość rat kapitałowo – odsetkowych. Sprzeczne z naturą stosunku jest takie jego ukształtowanie, że o zakresie obowiązków jednej z nich zadecyduje na zasadzie swobodnego uznania druga strona w toku wykonywania umowy. Z umowy nie wynikało aby kurs waluty wpisany do tabeli obowiązującej w dniu wypłaty, a następnie w dniu spłaty przybierał wartość rynkową.

W umowie nie określono również w sposób czytelny w jaki sposób wyliczane będą raty kredytu w umowie. W uzasadnieniu pozwu podkreślono również, że wadliwa prawnie była konstrukcja mechanizmu indeksacji. Nasza Kancelaria wskazała również, że kwestionowane klauzule indeksacyjne nie były indywidualnie negocjowane, były sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały interesy konsumentów, a eliminacja kwestionowanych klauzul indeksacyjnych powoduje nieważność całej umowy. 

W odpowiedzi na pozew pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. 

W ramach postępowania Sąd pominął wnioski Banku o przesłuchanie świadków, pracowników banku. Sąd pominął również zawnioskowany rzez obie strony dowód z opinii biegłego specjalisty z zakresu rachunkowości i finansów. 

Odnosząc się w pierwszej kolejności do roszczenia ustalenia nieważności umowy w kontekście istnienia interesu prawnego w takim żądaniu Sąd uznał, że zasługuje ono na uwzględnienie w świetle treści art. 189 kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym można żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W przedmiotowej sprawie nie sposób uznać, aby informacje przekazane  przez bank o ryzyku kursowym spełniały wymóg przejrzystości, opierały się bowiem na założeniu, że kurs franka jest stabilny. W umowie kredytu nie wskazano na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat. Mechanizm przyznający bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, poprzez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo – odsetkowych,  kształtowany był poprzez odesłanie do kursów walut ustalanych każdorazowo na podstawie tabeli sporządzanej przez bank, w oparciu o nieustalone z powodem kryteria, które nie były transparentne i nie spełniają wymogu wyrażenia ich prostym i zrozumiałym językiem. 

Frankowicze wygrywają w Rzeszowie: mBank znów się poddaje i nie wnosi apelacji od wyroku unieważnienia kredytu w tym mieście

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *