Zawiadomienie o nadchodzącym terminie zapłaty kolejnej składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego to niemiła niespodzianka która spotyka Klientów posiadających kredyty w bankach. Klienci często pytają czy jest jakiś sposób aby nie płacić składki na ubezpieczenie a także odzyskać składki już wpłacone. Jest to oczywiście możliwe a Klienci banków świadomi swoich praw coraz częściej korzystają z rozwiązań które zapewnia im prawo.

Pierwsze kroki.

Pierwszym krokiem który może zrobić Klient banku to oczywiście złożenie reklamacji dotyczącej obowiązku płacenia składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Niestety na 99,99% tego typu reklamacja zostanie odrzucona przez bank. Bank także nie będzie czekał na dobrowolną wpłatę od klienta i samodzielnie środki z rachunku bankowego w przypadku braku dobrowolnej wpłaty.

Powództwo przeciwko bankowi

Możemy oczywiście wytoczyć powództwo przeciwko bankowi połączone z wnioskiem o zabezpieczenie roszczenia. Takie rozwiązanie przewiduje art 747 pkt 1 KPC i przewiduje on możliwość zabezpieczenia roszczenia przez unormowanie praw i obowiązków stron na czas trwania postępowania sądowego.

W przypadku tego typu spraw zabezpieczenie polegać będzie na zawieszeniu obowiązku kredytobiorcy do zapłaty składek przez czas trwania postępowania sądowego wraz z jednoczesnym zakazem dla banku samodzielnego pobierana składki na ubezpieczenie z rachunku bankowego kredytobiorcy ( takie uprawnienie wynika przeważnie z umowy kredytowej)

Zabezpieczenie w ten sposób dotyczyć może jedynie zobowiązań o charakterze niepieniężnym a więc w ten sposób zabezpieczenie nie może dotyczyć pozwu o zapłatę kwot już wpłaconych przez konsumenta na rzecz banku z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu.

Zabezpieczenie takie jest jednak możliwe w przypadku złożenia powództwa o ustalenie nieistnienia obowiązku zapłaty składek na ubezpieczenie od niskiego wkładu w przyszłości które powinno być połączone z powództwem o zwrot składek zapłaconych już w przeszłości.

W przypadku wniosku o udzielenie zabezpieczenia może on być złożony w sądzie jeszcze przed wniesieniem właściwego pozwu w sprawie o zwrot ubezpieczenia niskiego wkładu. W przypadku udzielenia takiego zabezpieczenia należy wnieść pozew w określonym przez sąd terminie nie dłuższym jednak niż 2 tygodnie od dnia doręczenia postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia. W przeciwnym razie udzielone ubezpieczenie straci moc.

Wszystko brzmi dość prosto ale czy sąd zdoła dokonać rozpoznania wniosku o udzielenie zabezpieczenia zanim bank nie pobierze samodzielnie składek z rachunku bankowego klienta? Zgodnie z art 737 KPC sąd powinien rozpoznać wniosek niezwłocznie ale nie później niż w terminie tygodnia od dnia złożenia wniosku. W praktyce termin ten często nie jest dotrzymywany przez sąd i rozpatrzenie wniosku następuje nawet po miesiącu

Jak uniknać zapłaty składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

Komentarzy do 6 thoughts on “Jak uniknać zapłaty składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

  • 16 czerwca 2015 z 15:46
    Permalink

    Ostateczna przegrana mBanku. A oto szczegóły tej fenomenalnej dla kredytobiorców wiadomości: 12 czerwca 2015 roku sąd w Warszawie prawomocnie wpisał do rejestru klauzul zabronionych postanowienia umów MBANKU, w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Warto walczyć o swoje prawa i odzyskać pieniądze!

    Powtórz
  • 17 czerwca 2015 z 11:52
    Permalink

    Numer wpisu UOKIK: 6068

    Data wpisu: 2015-06-12

    Data wydania wyroku: 2012-08-24

    Sygnatura akt: XVII AmC 2600/11

    Nazwa i siedziba sądu: Sąd Okręgowy w Warszawie-Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

    Oznaczenie powoda: Marta Kasztelan, Robert Sowiński

    Oznaczenie pozwanego: BRE Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie

    Postanowienie uznane za niedozwolone: „Jeżeli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata Kredytu. Kredytobiorca upoważnia mBank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50% różnicy pomiędzy wymaganym wkładem własnym Kredytobiorcy, a wkładem wniesionym faktycznie, tj. […] oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego w par. 6 bez odrębnej dyspozycji”

    Uwagi: Na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie-Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 24 sierpnia 2012 r. sygn. akt XVII AmC 2600/11, Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny wyrokiem z dnia 20 listopada 2013 r. sygn, akt 1521/12 oddala apelację.

    Branża: Usługi bankowe

    Powtórz
  • 19 czerwca 2015 z 06:19
    Permalink

    I co teraz banki same zwrócą pobrane składki czy trzeba coś do nich napisać – przydał by się wpis jak odzyskać pieniądze wpłacone tytułem składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego?

    Powtórz
  • 27 czerwca 2015 z 16:28
    Permalink

    Na pewno żaden bank sam nie zwróci pieniędzy. Możesz napisać sam pismo jednak znając nasze banki to masz gwarantowane, że to oleją. Bank trzeba pozwać i czekać aż sąd wyda wyrok w którym stwierdzi, że bank musi oddać Ci wpłacone składki. Oni doskonale sobie zdają sprawę, że większość osób po pierwsze nawet nie wie o takim wyroku a poza tym liczą, że ludzie ich nie będą pozywali więc oddadzą tylko nielicznym którzy zdecydują się założyć sprawę w sądzie. Czyli i tak są grube miliony do przodu. Zaraz też kancelarie prawnicze będą naciągały klientów na pozwy zbiorowe a na to trzeba uważać bo wiadomo jak się to skończyło w przypadku polisolokat i kredytów we frankach. Tylko pozwy indywidualne i to natychmiast niech się nie czuja bezkarnie.

    Powtórz
  • 28 czerwca 2015 z 14:18
    Permalink

    Czyli lepiej poczekać aż zbierze się więcej osób i złożyć pozew zbiorowy czy samemu działać i składać sprawę indywidualnie?

    Powtórz
  • 28 czerwca 2015 z 23:05
    Permalink

    Popatrz co piszą w gazetach. Pozwy zbiorowe nie działają padają jeden za drugim. Po niedawnym odrzuceniu przez sąd okręgowy pozwu grupowego kilkudziesięciu klientów Getin Banku oraz zwróceniu przez Sąd Najwyższy do ponownego rozpatrzenia sprawy słynnych „Nabitych w mBank” przed tygodniem padł największy pozew zbiorowy – wytoczony Bankowi Millennium. Z kwitkiem zostało odesłanych 3500 kredytobiorców – pozew zbiorowy to kolejna mina. Trzeba walczyć o swoje ale tylko pozwy indywidualne.

    Powtórz

Skomentuj Karlrozberg Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *