Świadomość na temat istnienia przepisów uprawniających do uzyskania darmowego kredytu nadal nie jest duża, a szkoda, bo rozwiązanie to jest dla kredytobiorców bardzo korzystne, i co ważniejsze, wielu zadłużonym darmowy kredyt po prostu się należy.

Sankcja kredytu darmowego- prosty sposób na odzyskanie od banku pieniędzy.

Czym jest i kiedy można się domagać darmowego kredytu?

Sankcja darmowego kredytu wynika z ustawy o kredycie konsumencki, a regulacje w tym zakresie obowiązują już prawie 13 lat, z kolei sama istota tych przepisów sprowadza się do tego, że kredytobiorca otrzymuje darmowy kredyt, czyli nie ponosi żadnych kosztów, które wygenerowała zawarta umowa kredytowa. Dla zadłużonego takie rozwiązanie to sama radość, w końcu kto nie chciałby otrzymać kredytu od którego nie będzie trzeba płacić odsetek, prowizji, czy innych opłat, jednak dla kredytodawców, czyli banków oraz firm pożyczkowych, to najbardziej dotkliwa kara, gdyż nic nie zarobią na udzielonym kredycie, dlatego też zastosowanie sankcji darmowego kredytu jest możliwe tylko w określonych przypadkach.

Ustawa o kredycie konsumenckim wprost wymienia sytuacje, których zaistnienie spowoduje, że kredytodawca musi liczyć się z negatywnymi konsekwencjami i utratą zysku z udzielonego kredytu, sankcja darmowego kredytu aktualizuje się bowiem wtedy, gdy kredytodawca nie dopełnia ciążących na nim obowiązków. Darmowy kredyt będzie się zatem należeć kredytobiorcy, gdy np.: umowa kredytowa nie została zawarta w formie pisemnej; kredytobiorca nie otrzymał wszystkich dokumentów wskazanych w umowie kredytowej; bank źle obliczył odsetki lub całkowite koszty kredytu; bądź gdy umowa kredytowa, zawiera co prawda wymagane prawem zapisy, ale w rzeczywistości nie są one zgodne z ustaleniami- np. w umowie wskazana została inna niż wcześniej ustalona liczba rat kredytu.

Pełen katalog naruszeń za które kredytodawcy będzie grozić sankcja darmowego kredytu zawiera wspomniana ustawa o kredycie konsumenckim, zatem ocena czy w danym przypadku kredytobiorcy przysługują roszczenia, musi zostać indywidualnie przeprowadzona, praktyka pokazuje jednak, że zdecydowana większość umów, zwłaszcza kredytów udzielanych przez firmy pożyczkowe, kwalifikuje się do tego by stać się darmowymi.

Czy tobie też się należy darmowy kredyt od banku?

Sankcja darmowego kredytu może zostać zastosowana tylko, gdy kredytodawca popełnił jakiś błąd, uchybił swoim obowiązkom, nie jest to jednak jedyna konieczna przesłanka do skorzystania z tego rozwiązania, gdyż darmowy kredyt należy się tylko posiadaczom kredytu konsumenckiego, a więc komu dokładnie?

Zgodnie z ustawą, przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255 550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Pierwsze ograniczenie, które „rzuca się w oczy” dotyczy kwoty uzyskanego kredytu, jeśli bowiem kredyt został zaciągnięty na 270 000 zł, wówczas nie będzie to kredyt konsumencki w rozumieniu wskazanych przepisów, a zatem i sankcji darmowego kredytu nie będzie można zastosować. Druga kwestia dotyczy natomiast samego kredytobiorcy, gdyż darmowy kredyt może przysługiwać ci tylko wtedy, gdy w relacji z kredytodawcą posiadasz status konsumenta, a więc, gdy zawarta przez ciebie umowa kredytowa nie jest bezpośrednio związana z twoją działalnością gospodarczą lub zawodową.

Dobra informacja jest natomiast taka, że przepisy szeroko określają kredyt konsumencki, przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się bowiem także umowę o kredyt niezabezpieczony hipoteką, który jest przeznaczony na remont domu albo lokalu mieszkalnego, w tym w wysokości większej niż wysokość określona w ustawie, jak również: umowę pożyczki; umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego; umowę o odroczeniu konsumentowi terminu spełnienia świadczenia pieniężnego, jeżeli konsument jest zobowiązany do poniesienia jakichkolwiek kosztów związanych z odroczeniem spełnienia świadczenia; umowę o kredyt, w której kredytodawca zaciąga zobowiązanie wobec osoby trzeciej, a konsument zobowiązuje się do zwrotu kredytodawcy spełnionego świadczenia; umowę o kredyt odnawialny.

Jak skorzystać z sankcji kredytu darmowego w 2024?

W sytuacji, gdy spełnione zostają wszystkie powyższe przesłanki, kredytobiorca może skorzystać z sankcji kredytu darmowego, a żeby to zrobić, wystarczające jest, że złoży kredytodawcy oświadczenie, iż zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy, w terminie i w sposób ustalony w umowie. W przypadku wskazanego oświadczenia bardzo istotne jest by było ono złożone w formie pisemnej, gdyż tego wprost wymagają przepisy ustawy, natomiast nie jest wymagane by np. w oświadczeniu wskazywać wszystkie naruszenia, których dopuścił się kredytodawca, choć oczywiście jest to pożądane.

Złożenie oświadczenia teoretycznie powinno wystarczyć by uzyskać darmowy kredyt, jednak w praktyce różnie bywa, i niestety zdarza się, że sprawa tego rodzaju trafia na wokandę sądową. W sądzie natomiast kredytodawcom naprawdę trudno jest się bronić, gdyż zawarte z kredytobiorcami umowy dalekie są od ideału i od tego czego wymaga ustawodawca.

Sankcja kredytu darmowego w praktyce.

Wszystkie kwestie dotyczące odsetek muszą być podane w umowie.

Skoro już wiadomo jakie obowiązki na instytucje kredytowe nakłada ustawa, warto przyjrzeć się jak to wygląda w praktyce.

Z ustawy o kredycie konsumenckim wynika, że umowa kredytowa zawierana z konsumentem musi wskazywać m.in. roczną stopę oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz ewentualne inne opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu, i choć raczej kredytodawcy nie mają problemu z podaniem owej rocznej stopy oprocentowania, to jednak z pozostałymi elementami wynikającymi z ustawy już tak, gdyż bardzo często w umowach brak jest zapisu w jaki sposób to oprocentowanie będzie się zmieniać i w żadnym wypadku nie jest wystarczające postanowienie, że stopa jest zmienna i że może się zmienić w wyniku zmiany stopy referencyjnej NBP, więc kredytobiorcy przysługuje wówczas darmowy kredyt.

Powyższe potwierdził nawet Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w jednej z decyzji uznał, iż „konsument w umowie o kredyt konsumencki powinien zostać poinformowany o możliwości zmiany oprocentowania zadłużenia przeterminowanego w trakcie trwania umowy. Pożyczkodawca winien w sposób jednoznaczny zakomunikować w umowie, w jakiej formie będzie informował konsumenta o zmianie ww. oprocentowania (…). Konsument powinien o każdej takiej zmianie (…) zostać poinformowany, a nie być zobligowanym do każdorazowego śledzenia zmian gospodarczych, mogących mieć wpływ na obciążenie finansowe w stosunku do podmiotów prywatnych.”

Zostając w temacie odsetek, ustawa o kredycie konsumenckim stanowi również, że kredytodawca ma obowiązek poinformować kredytobiorcę o tym jakie skutki będzie mieć odstąpienie przez niego od zawartej umowy, w tym, że będzie mieć obowiązek zapłaty odsetek, lecz w takim przypadku, kredytodawca powinien również podać kwotę odsetek należnych w stosunku dziennym. Brak podania dziennej stawki odsetek powoduje, że kredytobiorca ma trudności z oszacowaniem kosztów odstąpienia od umowy, jest to więc naruszenie jego podstawowego prawa, które również powinno się skończyć sankcją darmowego kredytu.

Bankowi nie zawsze należy się prowizja.

W przypadku odstąpienia od zawartej umowy kredytowej, co oczywiste, kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu udostępnionego mu kapitału kredytu wraz z odsetkami za okres od dnia wypłaty kredytu do dnia spłaty kredytu. W dalszej części ustawa stanowi, iż kredytobiorca nie ponosi kosztów związanych z odstąpieniem od umowy o kredyt konsumencki, właśnie z wyjątkiem owych odsetek, a co robią kredytodawcy? Zdarza się, że instytucje kredytowe domagają się nie tylko przewidzianych ustawą opłat, lecz również zwrotu prowizji, więc znowu dopuszczają się uchybień, które mogą prowadzić do darmowego kredytu.

Z prowizją kredytodawcy mają jednak jeszcze inny problem, gdyż bardzo często jest tak, że prowizja, czyli zarobek banku na kredycie, jest finansowana udzielonym kredytem, czyli prowizja również jest kredytowana, lecz tych pieniędzy kredytobiorca nigdy nie widzi, ponieważ bank od razu je pobiera, jednak odsetki, które kredytobiorca musi spłacać w ramach kredytu, naliczane są również od kwoty prowizji, więc finalnie kredytobiorca ponosi podwójny koszt. Opisane praktyki stosowane przez instytucje kredytowe stały się już przedmiotem pytania prejudycjalnego, które zostało skierowane do Trybunału Sprawiedliwości UE, jednak już teraz specjaliści twierdzą, że za takie działania banki i firmy pożyczkowe powinny być karane sankcją darmowego kredytu.

Za brak dokumentów również należy się darmowy kredyt.

Z darmowego kredytu kredytobiorca skorzystać może również wtedy, gdy kredytodawca nie doręczył wszystkich dokumentów, które zostały wskazane w umowie kredytowej. Zapewne nie raz każdy z nas widział w umowie kredytowej odesłanie np. do regulaminu banku, w którym zawarte zostały szczegółowe zasady naliczania odsetek, problem polega jednak na tym, że takie odesłanie nie jest wystarczające. Kredytobiorca powinien móc z łatwością zapoznać się z dokumentami na które powołuje się kredytodawca, zwłaszcza, gdy dotyczą one tak istotnych kwestii jak naliczanie odsetek, jeśli więc ten obowiązek nie został dopełniony, to kredytobiorca powinien złożyć oświadczenie o sankcji darmowego kredytu.

Choć nie chcą, banki oddają pieniądze.

Zarówno banki, jak i firmy pożyczkowe, udzielające kredytów konsumenckich, najczęściej twierdzą, że ich umowy są poprawnie skonstruowane i żadna sankcja nie jest zasadna, jednak innego zdania są sądy, które już tego rodzaju sprawy rozpatrywały i które wiele udzielonych kredytów uznały za darmowe.

Sankcja kredytu darmowego zastosowana w trakcie spłaty kredytu powoduje, że pozostałe do spłaty raty stają się niższe o wysokość należnych odsetek, natomiast wcześniej wpłacone przez kredytobiorcę środki muszą zostać zwrócone przez bank. Kredytodawca może zatrzymać tylko kwotę odpowiadającą spłaconemu kapitałowi kredytu. Warto zatem sprawdzić zawartą umowę kredytową, bo być może i ty masz szansę uzyskać darmowy kredyt i w ten sposób zyskasz nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

 

Jak wygląda Sankcja Kredytu Darmowego w praktyce? Czy banki oddają pieniądze za kredyty PLN?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *