Wyrokiem z dnia 12 lipca 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, XXV Wydział Cywilny, w składzie SSO Krystyny Staweckiej w sprawie o sygn. akt XXV C 974/20 ustalił, że umowa o kredyt mieszkaniowy Nordea- Habitat zawarta w maju 2009 r. zawarta pomiędzy Klientami Kancelarii a Nordea Bank Polska Spółka Akcyjna w Gdyni, którego następcą prawnym jest pozwany – jest nieważna oraz zasądził od Banku na rzecz Kredytobiorców kwotę 315 059,73 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 czerwca 2023 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie o odsetki ustawowe oddala. Jako, że Kredytobiorcy wygrali proces w całości, Sąd zasądził od Pozwanego na rzecz Powodów kwotę 11 817,00 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.
W niniejszej sprawie pozew został złożony w marcu 2020 r., więc postępowanie trwało 40 miesięcy. W sprawie odbyły się trzy terminy rozpraw, na których Sąd przesłuchał naszych Klientów w charakterze Strony, a także przesłuchał świadków Banku. Sąd pominął także wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości uważając go za zbędny wobec przedstawionych obliczeń przez stronę powodową.
W sprawie zostało zgłoszone powództwo główne o ustalenie nieważności umowy oraz powództwo ewentualne o tzw. „odfrankowienie” czyli wyeliminowanie z Umowy mechanizmów przeliczeniowych i rozliczenie kredytu jako złotowy, oprocentowany stawką LIBOR. Jako, że powództwo główne oparte na wypracowanym przez Kancelarię know-how zasługiwało na uwzględnienie w całości, Sąd nie rozpatrywał żądania ewentualnego.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd w tym składzie stwierdził, że brak rzetelnego poinformowania przez doradcę kredytowego o rzeczywistym charakterze kredytu denominowanego, a także o realnych ryzykach, jakie wiązały się z zawarciem takiej umowy, dało Sądowi podstawę do uznania, że Kredytobiorcy nie zostali właściwie, szeroko i dostatecznie poinformowani o ryzykach związanych z tzw. kredytem frankowym.
Sąd doszedł także do przekonania, że stronie powodowej przysługuje interes prawny w domaganiu się ustalenia nieważności łączącej ją z bankiem umowy, bowiem tylko pozytywne rozstrzygnięcie uzyskane w niniejszej sprawie pozwoli jej uniknąć ewentualnych sporów z bankiem w przyszłości, a to w zakresie dalszej realizacji umowy i wysokości świadczeń należnych bankowi. Żaden inny rodzaj powództwa, jak przykładowo powództwo o zapłatę nie rozwiązywałoby sprawy kompleksowo, ponieważ wyrok obejmowałby wyłącznie wpłaty już uiszczone, a Kredytobiorcy nie wiedzieliby, czy muszą realizować umowę w dalszym ciągu, czy też nie.
Powyższe w połączeniu z zawarciem w umowie niedozwolonych klauzul przeliczeniowych doprowadziło Sąd do wniosku, że przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna i jako taka powinna być traktowana za niezawartą. Zarówno mechanizm denominacji, jak też odesłanie do tabel kursowych stanowią główny przedmiot umowy, przy czym nie zostały one sformułowane jednoznacznie. Brak wskazania zasad ustalania kursów i rzetelnej informacji o ryzyku walutowym, poskutkowały brakiem konsensusu odnośnie wysokości kredytu.
Wskazanie w Umowie kwoty kredytu w CHF, a następnie udostępnienie jej w PLN, po przeliczeniu z użyciem kursu ustalonego przez bank, nie stanowi jednoznacznego określenia kwoty kredytu, przez co doszło do naruszenia zapisów ustawy Prawo bankowe tę kwestię regulujących. Sąd podkreślił, że Klienci Kancelarii nie znali kwoty, jaką otrzymają faktycznie do swojej dyspozycji w PLN, a jedynie wartość podaną w Umowie w CHF, której wypłaty nie mogli się domagać, ponieważ cel kredytowania określony był w PLN.
Z żadnego dokumentu nie wynikało także, jaki kurs bank zastosuje do wypłaty kredytu, przy czym kurs ten zależał od jednostronnej, arbitralnej decyzji banku. W ocenie Sądu na skutego tego nie został przez Strony określony przedmiot świadczenia wynikający z Umowy na dzień jej zawarcia, który to moment jest poddawany ocenie przez Sąd, a nie moment jej wykonywania jak usiłował to wywodzić Pozwany.
Pełnomocnik przegranego Banku złożył wniosek o uzasadnienie, jednak po analizie dotychczasowego orzecznictwa w stosunku do tego wzorca umowy, mamy nadzieję, że spodziewana apelacja Banku zostanie oddalona przez sąd II instancji.
Sprawę prowadzi Kancelaria Adwokacka adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni