Dnia 2 września 2022 r. po przeprowadzeniu rozprawy apelacyjnej Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie o sygn. akt I ACa 347/22 oddalił apelację wniesioną przez bank od wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie i zasądził od pozwanego mBanku S.A. na rzecz Klientów Kancelarii kwotę 8100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Tym samym wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie wydany dnia 4 stycznia 2022 r. w sprawie o sygn. akt I C 630/20 ustalający, że umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „mPlan” waloryzowany kursem CHF zawarta pomiędzy stronami jest nieważna stał się prawomocny.
Postępowanie zainicjowano pozwem z dnia 25 lutego 2020 r., w którym w imieniu Klientów wnosiliśmy o ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „mPlan” waloryzowany kursem CHF, ewentualnie o zapłatę na skutek uznania za abuzywne klauzul przeliczeniowych umieszczonych w umowie.
W pozwie zawarta została szeroka argumentacja przemawiająca za nieważnością umowy kredytu zawartej między stronami, którą można podzielić na trzy zasadnicze grupy. Po pierwsze wskazano, że umowa jest niezgodna z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, tj. Kodeksem cywilnym oraz ustawą Prawo bankowe i już z tej przyczyny kwalifikuje się do ustalenia jej nieważności. W dalszej kolejności, z uwagi na niewyjaśnienie Powodom w żaden sposób mechanizmu indeksacji, wskazano na naruszenie zasad współżycia społecznego, dobrych obyczajów oraz zasady równowagi kontraktowej.
Konsumenci, jako podmiot słabszy przystąpili do umowy z bankiem, profesjonalistą, który zapewniał ich o 100 % bezpieczeństwie produktu, jakim był kredyt powiązany z walutą obcą. Nie przedstawiono im również żadnych ryzyk związanych z zawarciem takiej umowy, wskazując wyłącznie na zalety umowy kredytu indeksowanego do CHF. Jako ostatnią grupę przesłanek w pozwie wskazaliśmy na klauzule abuzywne, czyli istnienie w umowie przygotowanej przez przedsiębiorcę zapisów o znamionach nieuczciwych, zapisów niedozwolonych, które nie wiążą stron.
Postępowanie dowodowe zostało w niniejszej sprawie ograniczone do przesłuchania Klientów Kancelarii, którzy z uwagi na obszerność zeznań byli przesłuchiwani podczas dwóch terminów rozpraw. Z zeznań Kredytobiorców wynikało ewidentnie, że zostali oni zachęceni do zaciągnięcia kredytu indeksowanego walutą obcą przez doradcę kredytowego współpracującego z bankiem, bowiem wskazywał on wyłącznie na zalety tego produktu, pomijając zupełnie kwestie związane z jakimkolwiek potencjalnym ryzykiem łączącym się z taką umową.
Ewentualne wahania kursu o jakich wspominano podczas rozmowy miały się ograniczać do kilkunastu groszy i mieć niewielki wpływ na wysokość comiesięcznej raty, Kredytobiorców nie poinformowano oczywiście o tym, jaki wpływ wahania kursów będą miały na całe saldo zadłużenia, jak też o tym, że kurs waluty CHF stale się umacnia. Skutkiem mechanizmu wbudowanego przez bank do umowy jest to, że po kilkunastu latach spłaty saldo kredytu w PLN do spłaty przekracza znacznie kwotę otrzymanego przez konsumentów kapitału kredytu.
Jako główną przyczynę ustalenia nieważności kwestionowanej umowy Sąd I instancji wskazał, że umowa zawiera klauzule niedozwolone, które umożliwiają bankowi jednostronne decydowanie o kursach kupna i sprzedaży stosowanych do przeliczenia kwoty wypłaconej w PLN na CHF, jak tez przeliczania spłacanych przez konsumentów rat kredytowych. Z uwagi na powyższe, klauzule przeliczeniowe nie wiążą stron, a umowa w pozostałym kształcie nie może dalej istnieć, stąd należało ustalić jej nieważność.
Od korzystnego dla Klientów Kancelarii wyroku Sądu I instancji pozwany bank wniósł apelację, w której zarzucił, że Sąd dokonał dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także, że konsumentom nie przysługiwał interes prawny w domaganiu się ustalenia nieważności zawartej umowy kredytu. Bank dodatkowo zarzucił, że Sąd I instancji nieprawidłowo uznał, że cała umowa kredytu jest nieważna, bowiem w jego opinii wyłącznie klauzule przeliczeniowe winny zostać uznane za niedozwolone i niewiążące stron, z jednoczesnym pozostawieniem wbudowanego w umowę mechanizmu indeksacji, do którego zastosowanie winien znaleźć średni kurs NBP.
W niniejszej sprawie bank – zdaje się omyłkowo – złożył także Powodom oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania. Jednakże w imieniu Klientów Kancelarii sformułowaliśmy w pozwie wyłącznie roszczenie o ustalenie nieważności umowy kredytu i roszczenie ewentualne o zapłatę tytułem tzw. odfrankowienia.
Nie domagaliśmy się więc zwrotu wszystkich uiszczonych w wykonaniu nieważnej umowy wpłat, co z góry przesądzałoby o niezasadności zgłoszonego zarzutu zatrzymania. Bank ostatecznie nie podniósł zarzutu zatrzymania formalnie w toku procesu, zdając sobie sprawę z tego, że przy tak skonstruowanych roszczenia Kredytobiorców, nie ma on żadnych szans na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny nie przychylił się do zarzutów zgłoszonych w apelacji przez Bank. W ustnych motywach rozstrzygnięcia podkreślił, że popiera w całości ustalenia faktyczne Sądu I instancji, a także dokonaną przez niego ocenę prawną, w zakresie w jakim uznał umowę za nieważną na skutek umieszczenia w niej klauzul przeliczeniowych. Mianowicie Sąd wskazał, że nie ma możliwości uznania za niedozwolone samych klauzul przeliczeniowych, z jednoczesnym pozostawieniem wprowadzonego do umowy mechanizmu indeksacji, ponieważ bez określenia reguł, nie wiadomo w jaki sposób miałoby dochodzić do przeliczeń kwoty wypłaconej w PLN na CHF, a także spłacanych rat z PLN na CHF.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego klauzule spreadowe oraz klauzule ryzyka walutowego należy rozpoznawać łącznie. Ponadto Sąd w pełni zgodził się, że Klientom Kancelarii przysługuje interes prawny w domaganiu się ustalenia nieważności umowy, ponieważ samo roszczenie o zapłatę dotyczyć by mogło wyłącznie rat już uiszczonych, a nie przesądzałoby, że dalsze raty nie będą w przyszłości wymagane przez bank. Stąd interesu prawnego w nieważności umowy upatrywać należy w ustaniu po stronie Konsumentów niepewności odnośnie tego, czy umowa łącząca ich z bankiem jest ważna, czy nieważna.
Skutkiem powyższego umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „mPlan” waloryzowany kursem CHF została prawomocnie uznana za nieważną. Aktualnie działania podejmowane przez Kancelarię zmierzają do rozliczenia Klientów Kancelarii z bankiem wyłącznie w zakresie udostępnionego im przez bank kapitału kredytu oraz dokonania wykreślenia z księgi wieczystej hipoteki, ustanowionej tytułem zabezpieczenia spłaty kredytu.
Sprawę prowadzili adw. Jacek Sosnowski i adw. Dominika Peżyńska – Kancelaria adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni. Wyrok jest prawomocny.