Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w wyroku z dnia 9 marca 2023 r. w sprawie o sygn. akt I ACa 1718/22 oddalił apelację oraz zasądził od mBank spółki akcyjnej z siedzibą w Warszawie łącznie na rzecz naszych Klientów kwotę 8100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego na skutek apelacji pozwanego banku od wyroku z dnia 30 listopada 2021 r. Sądu Okręgowego w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt XXVIII C 2941/21, który ustalił, że umowa zawarta pomiędzy naszymi Klientami a BRE Bank S.A. z siedzibą w Warszawie (obecnie mBank S.A. z siedzibą w Warszawie) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „MULTIPLAN” waloryzowany kursem CHF z dnia 23 listopada 2006 roku, jest nieważna oraz ustalił, że pozwany ponosi koszty procesu w całości zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu opisaną w art. 98 k.p.c., albowiem powodowie wygrali proces w całości, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.   

Apelację od wyroku I instancji wniósł pozwany bank, zaskarżając wyrok w całości. Pozwany zarzucił również Sądowi I instancji naruszenie szeregu przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy i jej rozstrzygnięcie oraz naruszenie przepisów prawa materialnego.

W odpowiedzi na powyższą apelacje, wnieśliśmy o oddalenie apelacji jako w całości bezzasadnej oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz Powodów kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, iż wykładając treść art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, TSUE uznał, że „wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne” (wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler i Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, C-26/13 czy wyrok z dnia 20 września 2017 r., R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, C-186/16). Słuszna jest konstatacja Sądu Okręgowego, że pozwany wymogu tego nie spełnił.

Oczywiście zgodzić się trzeba z pozwanym, że nie jest możliwe podanie konsumentom precyzyjnych kursów walut na przyszłość, ale rzeczą banku było przedstawienie ich w aspekcie historycznym oraz prezentacja znanych mu czynników ekonomicznych, politycznych i społecznych mogących mieć wpływ na te kursy, a także symulacji w perspektywie wieloletniej wpływu zmian kursów walut na wysokość rat i salda kredytu – nieograniczonych np. do 20 %, jak sugerowała Rekomendacja S, niebędąca zresztą źródłem prawa i niewyznaczająca w związku z tym dostatecznego poziomu standardu informacyjnego.

Dalej Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdza, iż powództwo oparte na art. 189 k.p.c. musi być zatem celowe, bo ma spełniać realną funkcję prawną. Ocena istnienia interesu musi uwzględniać to, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a więc czy sytuacja powoda zostanie jednoznacznie określona.

Interes prawny wyrażający się w osiągnięciu konkretnych skutków prawnych w zakresie usunięcia niepewności sytuacji prawnej powoda musi być analizowany przy założeniu uzyskania orzeczenia pozytywnego oraz przy analizie, czy w razie wyroku negatywnego może on osiągnąć tożsamy skutek w zakresie ochrony swej sfery prawnej w innej drodze, za pomocą wniesienia powództwa na innej podstawie prawnej.

Obiektywny charakter interesu prawnego nie może być wyabstrahowany od okoliczności sprawy, bo podstawą niepewności co do stanu prawnego są konkretne okoliczności faktyczne, które miały wpływ na ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa i które stanowią przyczynę sporu, niejednokrotnie na różnych płaszczyznach prawnych. Interes prawny musi być wykazany przez konkretny podmiot w jego konkretnej sytuacji prawnej, a obiektywne są jedynie kryteria stanowiące podstawę oceny istnienia interesu prawnego, takie same dla wszystkich podmiotów uczestniczących w obrocie prawnym.

Podkreśla się też w orzecznictwie, że rozumienie interesu musi być szerokie i elastyczne z uwzględnieniem okoliczności sprawy. Brak interesu zachodzi wtedy, gdy sfera prawna powoda nie została naruszona lub zagrożona, bo jego prawo już zostało naruszone albo powstały określone roszczenia i może osiągnąć pełniejszą ochronę swych praw, bo może dochodzić zobowiązania pozwanego do określonego zachowania – świadczenia lub wykorzystać inne środki ochrony prawnej prowadzące do takiego samego rezultatu.

Zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego, bo powód nie traci interesu, jeżeli ochrona jego sfery prawnej wymaga wykazania, że stosunek prawny ma inną treść, w szczególności, gdy umowa jest zawarta na długi czas, a wyrok w sprawie o świadczenie za wcześniejszy okres nie usunie niepewności w zakresie wszystkich skutków prawnych mogących wyniknąć z tego stosunku w przyszłości.

W sprawie o ustalenie nieważności umowy czy jej części jest więc istotne, jaki skutek ta umowa wywarła w ujmowanym wielopłaszczyznowo aspekcie skutków cywilnoprawnych. Orzeczenie ustalające (stwierdzające) nieważność umowy niweczy jej skutki ex tunc i z uwagi na związanie zarówno stron, jak i innych sądów jego treścią z mocy art. 365 § 1 k.p.c., jako swoisty prejudykat, ma istotne znaczenie dla dalszych czynności stron w związku ze spłacaniem kredytu przez powoda (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 października 2018 r., I ACa 623/17).

Tym samym interes prawny powodów w wytoczeniu powództwa o ustalenie jest oczywisty i nie wyklucza go możliwość wytoczenia powództwa o zapłatę – vide: powództwo ewentualne, ponieważ żądaniem zapłaty powodowie mogli objąć tylko część rat. Interesu tego nie niweczy potencjalna możliwość wytoczenia im powództwa przez bank o zapłatę, ponieważ jest to zdarzenie przyszłe i niepewne, a w istocie zależne w pierwszej kolejności od wyniku niniejszego procesu czyli właśnie ustalenia co do ważności umowy stron.

Sprawę prowadziła adw. Jacek Sosnowski i adw. Katarzyna Wójcik – Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni

Inne ciekawe wyroki omawiamy na naszym kanale YouTube – zapraszamy do subskrybowania

PRAWOMOCNY WYROK unieważnienie kredytu mBank „MULTIPLAN” z 2006 r. Wygrywamy w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *