Wyrokiem z dnia 17 września 2024 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach, V Wydział Cywilny (SSA Olga Gornowicz-Owczarek, SSA Barbara Konińska, SSA Irena Piotrowska) w sprawie o sygn. akt: V ACa 905/22 na skutek apelacji Bank Millenium S.A. z siedzibą w Warszawie od wyroku Sądu Okręgowego w Rybniku z dnia 11 października 2022 r. wydanego w sprawie o sygn. akt I C 563/21 oddalił apelację pozwanego oraz zasądził od Bank Millenium Spółki Akcyjnej z siedzibą w Warszawie na rzecz Klientów naszej Kancelarii kwotę 8.100,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Postępowanie apelacyjne od momentu doręczenia do Sądu II instancji apelacji Banku Millenium S.A. do wydania prawomocnego wyroku trwało około 21 miesięcy, a całe postępowanie od samego początku do końca trwało 42 miesiące. Sąd w I instancji uznał za uzasadnione roszczenie naszych Klientów o ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny oraz zasądził na ich rzecz kwoty: 327 720,72 zł i 59 317,46 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od ww. kwot liczonymi od dnia 15 września 2022 roku do dnia zapłaty.
Sąd Apelacyjny w ustnych motywach rozstrzygnięcia podzielił ustalenia faktyczne Sądu I Instancji, jak i co do zasady ocenę prawną dokonaną przez ten Sąd.
Sąd Apelacyjny wskazał, że interes prawny strony powodowej w wytoczeniu powództwa o ustalenie był oczywisty i nie mógł być zrealizowany w całości poprzez roszczenie o zapłatę.
Sąd Apelacyjny podzielił ocenę prawną, że kwestionowane przez naszych Klientów postanowienia dotyczące indeksacji naruszają rażąco ich interesy jako konsumentów oraz naruszają dobre obyczaje. W ocenie sądu odwoławczego, bank przygotował produkt mający służyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych konsumentów, nie spełniający norm ich ochrony.
Postanowienia indeksacyjne zawarte w umowie nie pozwalały konsumentom na należytą ocenę ryzyka ekonomicznego związanego z zawieraną umową, a przez to nie można ich uznać za jednoznaczne w rozumieniu art. 385(1) § 1 zd. 2 k.c. Zdaniem Sądu Apelacyjnego niewątpliwie też umowa przewidywała nierównomierny rozkładu praw i obowiązków, a przerzucenie na konsumentów całego ryzyka walutowego, rażąco naruszało ich interesy i miało wpływ nie tylko na wysokość poszczególnych rat, ale też na wysokość całego zadłużenia.
W okolicznościach niniejszej sprawy brak było podstaw, aby uznać, że klauzule waloryzacyjne zostały wyrażone w umowie kredytu w sposób jasny i precyzyjny. Przede wszystkim strona powodowa jako konsument nie została przed zawarciem umowy poinformowana przez przedsiębiorcę o ryzyku kursowym w sposób, który mógłby uzasadniać przyjęcie, że główne świadczenie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny. W ocenie Sądu Apelacyjnego bez znaczenia jest fakt złożenia przez stronę powodową oświadczenia, iż jest świadoma ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko. Formalne poinformowanie strony powodowej o ryzyku kursowym nie jest wystarczające dla uznania postanowień umowy dotyczących mechanizmu indeksacji za transparentne.
Sąd Apelacyjny zważył, że wyeliminowanie z umowy postanowień o waloryzacji kredytu spowodowałoby zaniknięcie ryzyka kursowego i zasadniczą zmianę charakteru umowy. Byłby to wówczas kredyt w złotówkach, oprocentowany według stopy procentowej powiązanej z CHF. Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny przyjął, że z uwagi na abuzywność postanowień określających główne świadczenia umowa jest nieważna i nie wiąże stron ze skutkiem ex tunc.
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny uznał, że umowa zawarta między stronami jest nieważna, w związku z tym utrzymał w mocy orzeczenie Sądu I instancji.