Wyrokiem z dnia 16 maja 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie, XXV Wydział Cywilny, sygn. akt XXV C 1355/20 ustalił nieważność umowy kredytu z dnia 29 listopada 2005 roku oraz z dnia 23 sierpnia 2006 roku zawartej pomiędzy Naszymi Klientami a Kredyt Bank Spółka Akcyjna w Warszawie, którego następcą prawnym jest pozwany Santander Bank Polska Spółka Akcyjna w Warszawie oraz zasądził od pozwanego Santander Bank Polska Spółka Akcyjna w Warszawie na rzecz Naszych klientów z jednej umowy kwotę 277.830,95 zł, a z drugiej umowy kwotę 25.602,46 zł, co stanowi łącznie kwotę 303.433,41 zł wraz z odsetkami ustawowymi oraz kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Korzyści finansowe jakie odnieśli Nasi Klienci to kwota łączna ponad 315.267,41 zł plus odsetki ustawowe za opóźnienie.
Sprawa trwała ponad 3 lata i zakończyła się na drugiej rozprawie.
Przedmiotowy Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
W ocenie Sądu I instancji w umowie o kredyt hipoteczny z dnia 29 listopada 2005 roku oraz z dnia 23 sierpnia 2006 roku znajdują się niedozwolone klauzule umowne, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta – Kredytobiorców – w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają ich interesy (art. 3851 k.c.). Sąd ponadto podkreślił, że Nasi Klienci posiadają status Konsumenta, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Oznacza to, że korzystają z przysługującej im ochrony.
Sąd wskazał, że Bank nie wypełnił spoczywających na nim względem Konsumentów obowiązków informacyjnych w zakresie nieograniczonego ryzyka kursowego, mechanizmów indeksacji.
Sąd I instancji prawidłowo dokonał oceny charakteru postanowień abuzywnych zawartych w przedmiotowych umowach. Wskazał, że klauzule były nienegocjowane i niejasne, nie wskazywały wprost sposobu ustalania wysokości kursu CHF w Tabeli kursowej Banku, na podstawie którego winno dokonywać się wyliczeń związanych z co miesięcznymi świadczeniami stron oraz przeliczenia kapitału kredytu przed jego wypłatą. Ponadto brak było obiektywnych wskaźników pozwalających na określenie mechanizmu tworzenia tego właśnie kursu. Bank pozostawił sobie arbitralną jednostronną możliwość do kształtowania owego kursu bez wiedzy i ingerencji Konsumentów, stawiając ich przy tym w pozycji biernego uczestnika stosunków łączących strony, nie wyjaśniając im tych zagadnień. Wszelkie wyliczenia kursu waluty były dokonywane przez Bank jednostronnie, a to działanie narzucało Konsumentom wysokość faktycznego zobowiązania w zakresie wysokości kapitału i wysokości raty kredytowej. Różnica kursowa zwana spreadem walutowym stanowiła dodatkowy przychód Banku, o czym Konsumenci nie byli informowani wprost tzn. że oprócz odsetek i prowizji ujawnionych w umowie jako koszty kredytu, Bank będzie zarabiał na Konsumentach dodatkowe pieniądze z obrotu walutowego zawartego w mechanizmie indeksacji. Takie działanie Banku w ocenie Sądu jest również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz rażąco narusza interes Konsumentów.
Sąd zaznaczył, że po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych z przedmiotowych umowy kredytu, treść stosunku prawnego nie pozwala na przyjęcie, że strony zawarłyby ważną umowę kredytu bez klauzul przeliczeniowych. Skoro za zasadne przyjęto uznanie klauzuli waloryzacyjnej za niedozwoloną co skutkuje jej usunięciem z przedmiotowych umów, to usunięciu z nich podlega także stawka LIBOR z postanowień o wysokości i zmianie oprocentowania.
Ponadto Sąd wskazał, że zgodnie z art. 3851 § 1 zdanie pierwsze k.c. postanowienie niedozwolone nie wiąże konsumenta, a zatem nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 30 maja 2014 r., III CSK 204/13, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15, wyrok Sądu Najwyższego z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, wyrok TSUE z 20 września 2018 r., C-51/17, OTP Bank Nyrt., OTP Faktoring Követeléskezelő Zrt. przeciwko Teréz Ilyés i Emilowi Kissowi).
Sąd uznał, że przedmiotowe umowy kredytu są sprzeczne z prawem, co związane jest z treścią postanowień umownych kwestionowanych przez Naszych Klientów. Postanowienia te dawały bowiem Bankowi możność każdorazowego jednostronnego kształtowania wysokości świadczenia, do którego zobowiązani zostali Nasi Klienci. Po prostym wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych, pozostała ich treść nie pozwala na dalsze wykonywanie zobowiązań. Wyeliminowanie odniesienia do tabel kursowych banku czyni niemożliwym dokonanie przeliczenia z franków szwajcarskich na złote polskie.
W ocenie Sądu eliminacji podlegały bowiem nie tylko klauzule ryzyka walutowego oraz przeliczeniowe przewidujące spread walutowy, lecz również klauzule dotyczące zmiennej stopy procentowej opartej o stawkę referencyjną LIBOR. W orzecznictwie Sądu Najwyższego zwrócono uwagę na sprzeczność postanowień umownych dotyczących zmiennej stopy oprocentowania z art. 36 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego nr 2016/1011 (wyrok Sądu Najwyższego IV CSK 382/18). Ponadto, w wyroku Sądu Apelacyjnego w sprawie VI ACa 395/21 wskazano na brak możliwości utrzymania w mocy umowy zawartej przez strony umowy kredytu złotowego z oprocentowaniem opartym na stawce LIBOR.
Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na aktualne stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zgodnie z którym za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawę świadczenia w ramach danej umowy, i które z tego względu charakteryzują tę umowę i że taki charakter mają m.in. postanowienia, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy – konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związany z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., w sprawie C-186/16, z dnia 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-l 18/17, z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18).
Stwierdzenie, że umowa jest nieważna powoduje zatem obowiązek dokonania zwrotu wzajemnych świadczeń pomiędzy stronami umowy, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Co do zasady, kredytobiorcy powinni więc zwrócić bankowi otrzymane od niego kwoty kapitału, a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, Bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcom wszelkie wpłacone przez nich raty kredytowe i inne opłaty oraz składki.
Sąd podzielił więc zaprezentowaną przez naszą Kancelarię argumentację w zakresie żądań wywiedzionych w roszczeniu głównym i podtrzymanych w dalszym toku postępowania.
Sprawę prowadził adw. Jacek Sosnowski i adw. Tomasz Pietrusiak – Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.