Wyrokiem z dnia 16 listopada 2021 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I C 1076/20, Sąd Okręgowy w Ostrołęce I Wydział Cywilny ustalił, że umowa kredytu zawarta przez naszych Klientów z mBankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w Warszawie jest nieważna, oraz rozstrzygnął o kosztach procesu zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając nimi w całości Bank.
Pozew został zarejestrowany w Sądzie 23 listopada 2020 r.
Zanim jednak Sąd wyznaczył termin pierwszej rozprawy, zarządził dalszą wymianę pism procesowych, celem usystematyzowania okoliczności spornych pomiędzy Stronami. W sprawie zostało wygenerowanych kilka dalszych obszernych pism wraz z argumentacją.
Bank akcentował okoliczność, iż umowa kredytu mogła mieć związek z działalnością gospodarczą Powoda – z uwagi na prowadzenie przez niego działalności gospodarczej. Podnosił nadto kwestię wykształcenia Powodów – twierdząc, że nawet jako konsumenci, powinni mieć świadomość wszelkich skutków zawartej umowy.
Pełnomocnik banku nie zaproponował ugody.
W dniu 6 maja 2021 r. odbyła się pierwsza rozprawa, na której sąd uznał za zasadne wysłuchać informacyjnie Powodów.
Sąd odroczył rozprawę – na posiedzeniu niejawnym w dniu 16 września 2021 r. wydał postanowienie, zgodnie z którym pominął przesłuchanie świadka Banku – uznał ten dowód za nieistotny dla rozpoznania sprawy.
Kolejna rozprawa odbyła się w dniu 26 października 2021 r. – gdzie doszło do formalnego przesłuchania Powodów.
Mając już przeprowadzone postępowanie dowodowe, Sąd zamknął rozprawę.
Następnie, po odroczeniu publikacji wyroku, Sąd w dniu 16 listopada 2021 ogłosił orzeczenie, orzekając na korzyść Klientów.
Sąd uwzględnił argumenty Strony powodowej dotyczące występowania w umowie klauzul abuzywnych, oraz okoliczności zawarcia umowy. Sąd podzielił także argumentację pełnomocnika Kredytobiorców, dotyczącą tego, iż nasi Klienci działali w charakterze konsumentów, nadto, że okoliczność związana ze studiami podyplomowymi w zakresie rachunkowości, nie zwalnia Klientów z ochrony prawnej przynależnej konsumentom.
Zapadły wyrok jest nieprawomocny, jednak mając na uwadze kierunek linii orzeczniczej, można być dobrej myśli co do ostatecznego ewentualnego rozstrzygnięcia przed Sądem Apelacyjnym.