Wyrokiem z 16 grudnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku I wydział Cywilny, w składzie Mirosław Konieczka w sprawie o sygn. akt: I C 1621/20 uwzględnił w całości żądanie pozwu i ustalił, że umowa kredytu mieszkaniowego WŁASNY KĄT hipoteczny zawarta w 2006 r. przez Klientów kancelarii z PKO BP S.A. jest nieważna. W punkcie drugim sąd zasądził na rzecz Powodów zwrot kosztów procesu w kwocie 6 436 zł.
Powództwo w przedmiotowej sprawie zostało wniesione do Sądu w październiku 2020 r. Postępowanie w pierwszej instancji toczyło 14 miesięcy. W zakresie postępowania dowodowego Sąd pominął wnioski obu stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości oraz ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości uznając ich przeprowadzenie za zbędne w świetle wskazywanych tez dowodowych.
W toku postępowania odbyły się trzy rozprawy, a na jednej z nich Sąd przesłuchał świadka zawierającego w imieniu Banku umowę kredytu. Sąd przesłuchał również Powodów na okoliczność m. in. zakresu informacji przekazywanych przez pracownika banku, zdolności kredytowej, czy możliwości wpłynięcia na treść proponowanych zapisów umownych.
Sąd podzielił stanowisko Powodów w zakresie posiadanego interesu prawnego do podważenia skuteczności oraz ważności kwestionowanej umowy kredytu, która nadal nie została w całości wykonana.
Badając przedmiotową sprawę Sąd uznał, że doszło do uchybień w procesie przedstawienia Powodom przez pozwanego zalet i ryzyk związanych z umową kredytu indeksowanego, co miało wpływ na proces decyzyjny Powodów.
Sąd uznał, że umowa została zawarta przez konsumentów na cele nie związane z działalnością gospodarczą, zaś jej postanowienia nie podlegały indywidualnym uzgodnieniom. Informacje o ryzyku walutowym zawarte w umowie miały bardzo ogólny charakter i nie spełniały wymogów w zakresie transparentności oraz jednoznaczności. Postanowienia te w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszają interesy konsumentów. Umowa zapewniała Bankowi prawo do jednostronnego kształtowania wysokości świadczenia Powodów, co stanowi o sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta.
W ocenie Sądu wadliwość umowy nie pozwalała na jej utrzymanie w dalszym obrocie prawnym, co uzasadniało uznanie jej za nieważną w całości.
Sprawę prowadził adw. Jacek Sosnowski i adw. Martyna Krupa z Kancelarii SOSNOWSKI ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI.