Sąd Apelacyjny w Warszawie  VIII  Wydział Cywilny (Sędzia Grzegorz Tyliński), wyrokiem z dnia  14 października 2025 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt VIII ACa 2384/25, oddalił apelację pozwanego Banku, zasądził od Banku PKO BP SA z siedzibą w Warszawie na rzecz Naszych Klientów kwotę 4050,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w tej części do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa  w postępowaniu apelacyjnym.

Powyższy wyrok zapadł na skutek apelacji pozwanego Banku od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 22 grudnia 2023 roku, sygn. XXVIII C 15342/22. Sąd w przedmiotowym wyroku ustalił, iż umowa kredytu hipotecznego z grudnia 2007, jest nieważna, ponadto zasądził od pozwanego banku na rzecz naszych klientów kwotę 634 125,23 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 października 2022 r. do dnia zapłaty. Dodatkowo Sąd Okręgowy orzekł o kosztach zastępstwa procesowego i zasądził kwotę 5 917,00 zł od PKO BP S.A. na rzecz naszych klientów

Niniejsze postępowanie zostało zainicjowane 1 sierpnia 2022 r. Wyrok został przez Sąd Apelacyjny wydany po 9 miesiącach. W sprawie odbyły się tylko dwie rozprawy, a cały proces trwał 38 miesięcy.

Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko zajęte przez Sąd Okręgowy, czego konsekwencją było oddalenie apelacji pozwanego banku.

Podobnie jak Sąd Okręgowy, również Sąd Apelacyjny wskazał, że zakwestionowaniu podlegał bowiem cały mechanizm związany z przeliczaniem kredytu między PLN a CHF, mający zastosowanie zarówno przy wypłacie kredytu, jak i przy jego spłacie oraz kwestia zastosowania tzw. spreadu walutowego. Umowy nie dało się zatem wykonywać, bowiem nie można określić sposobu i wysokości świadczeń stron.

Nie jest znana także kwota kredytu. Nie jest zatem możliwe i zasadne poszukiwanie jakiegoś innego kursu, po jakim możliwe byłoby ustalenie wypłaty kredytu i jego spłaty np. średniego kursu NBP. Sąd zwrócił uwagę, że już przy wypłacie kredytu bank zastosował własny kurs kupna (zaznaczyć przy tym należy, że konsument nie dysponował walutą CHF, którą miałby sprzedać bankowi), a szukanie teraz innego kursu spowodowałoby istotną zmianę umowy, co jest niedopuszczalne na gruncie przepisów unijnych o nieuczciwych warunkach umownych, jak też prawa krajowego. Nie jest zatem możliwe zastosowanie rozwiązania polegającego na uznaniu umowy za kredyt udzielony w polskich złotych i zastosowanie oprocentowania przyjętego w umowach. 

Bank kredytujący nie dopełnił przy tym obowiązku informacyjnego, wskutek czego Klienci Kancelarii nie mieli realnej możliwości oszacowania konsekwencji ekonomicznych zaciąganego zobowiązania, a następnie podjęcia świadomej decyzji co do zawarcia oferowanej im umowy.

Niezależnie od kwestii pozostawienia bankowi możliwości jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązań kontrahenta – przemawiają za uznaniem, że badane w sprawie klauzule umowne kształtowały prawa i obowiązki konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.

Umowa jest w całości bezwzględnie nieważna także w oparciu o art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 3531 k.c. jako naruszająca granice zasady swobody umów oraz na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego, jako sprzeczna z naturą stosunku z umowy kredytu. Bezwzględna nieważność umowy wynika również z art. 58 § 2 k.c. wobec sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego jakimi są: uczciwość, rzetelność podmiotów profesjonalnych (banków) i udzielanych przez nie informacji, ochrona podmiotów słabszych, w tym konsumentów. W myśl art. 3531 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Podkreślenia wymaga, że zmiana ustawy Prawo bankowe w 2011 r. nie mogła mieć wpływu na ocenę abuzywności analizowanych postanowień umów kredytu. Brak jest podstaw, aby uznać, że treść „ustawy antyspreadowej” świadczy o tym, że zamiarem polskiego ustawodawcy było utrzymanie w mocy zawartych wcześniej umów kredytu indeksowanego bądź denominowanego do waluty obcej, które nie spełniały wprowadzonych w 2011 r. do ustawy Prawo bankowe standardów w zakresie wyjaśnienia kredytobiorcy sposobu ustalania przez bank kursu waluty obcej, choćby umowy te zawierały klauzule abuzywne.

Klienci naszej kancelarii uzyskali szereg istotnych korzyści w wyniku wygrania sprawy przeciwko Bankowi PKO BP S.A. Przede wszystkim, sądy obu instancji – Sąd Okręgowy oraz Sąd Apelacyjny w Warszawie – stwierdziły, że umowa kredytu hipotecznego z grudnia 2007 roku jest w całości nieważna, co oznacza, że klienci nie są już zobowiązani do spłaty kredytu. W efekcie unieważnienia umowy klienci zostali całkowicie uwolnieni od dalszych zobowiązań wobec banku. Dodatkowo, na mocy wyroku sądu I instancji, bank został zobowiązany do zwrotu na rzecz klientów kwoty 11 817 zł tytułem kosztów procesu oraz 634 125,23 zł tytułem zasądzenia, natomiast wyrokiem Sądu Apelacyjnego zasądzono kolejne 4050,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, wszytskie kwoty z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Klienci nie tylko uniknęli wieloletniego i kosztownego obowiązku spłaty wadliwego kredytu, ale także odzyskali istotną część kosztów.

Sprawę prowadzili adw. Jacek Sosnowski oraz r.pr. Jakub Kochan z Kancelarii Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

PKO BP przegrywa prawomocnie – 634 tys. zł + odsetki dla Frankowiczów! Umowa z 2007 r. unieważniona, tylko 2 rozprawy. Prawomocny wyrok po 9 miesiącach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *