W  dniu 26 listopada 2020 r. Sąd Okręgowy w Katowicach w wyroku wydanym w sprawie o sygn. akt I C 288/20 ustalił nieważność umowy kredytowej zawartej przez powodów z BRE Bank S.A. z siedzibą w Warszawie (obecnie mBank).

Sprawa dotyczyła umowy kredytu mieszkaniowego zaciągniętego przez Powodów w 2006  r. z mbank.

Pozew w tej sprawie, wniesiony został w marcu 2020 r. Wyrok w I instancji udało się uzyskać w 8 miesięcy.

Podstawą pozwu były zarzuty dotyczące abuzywności klauzul zawartych w umowie dotyczących przeliczeń kursowych do CHF, nadto jako podstawa nieważności wskazana została także sprzeczność umowy z przepisami prawa bankowego oraz zasadami współżycia społecznego poprzez naruszenie przez bank równowagi stron. 

Co istotne, wyrok zapadł tutaj po przeprowadzeniu zaledwie jednej rozprawy, na której sąd przesłuchał kredytobiorców. Sąd pominął jako zbędne i nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy wnioski pozwanego banku o przesłuchanie świadków i opinię biegłego.

Z  bardzo syntetycznych i zwięzłych  ustnych motywów wyroku wynika, że zostały spełnione wszystkie przesłanki określone w przepisach kodeksu cywilnego jak i unijnej dyrektywy 93/13 do uznania kwestionowanych postanowień umowy odnoszących się do przeliczeń kursowych  za niedozwolone.  

Sąd doszedł w związku z tym do wniosku, że w polskim prawie nie istnieją przepisy, które mogłyby wypełnić lukę po wyeliminowaniu z umowy niedozwolonych postanowień, w tym nie mogą w to miejsce być stosowane średnie kursy NBP, a nawet gdyby takie przepisy istniały to rolą sądu nie jest tak daleka ingerencja w treść umowy między stronami. 

Nadto sąd uznał, że tzw. odfrankowienie umowy nie jest możliwe – w umowie po wyeliminowaniu spornych klauzul nie można określić ani wysokości całego zobowiązania, ani wysokości rat. Nie może też ostać się w porządku prawnym umowa złotówkowa oparta o oprocentowanie obliczone według indeksu LIBOR i marży. 

Brak zatem w umowie tych postanowień prowadzi do upadku całej umowy kredytowej.

Jest to kolejny już wyrok,  dotyczący mbanku w którym ten wzorzec umowny zostaje uznany za nieważny. 

Podkreślenia wymaga tutaj szybkość postępowania i sprawne procedowanie sprawy przez Sąd. Wyrok w niniejszej sprawie zapadł po jednej rozprawie i po zaledwie 8 miesiącach od złożenia pozwu co jak na polskie warunki jest niezwykle szybkim tempem. 

Takie tempo sprawy dowodzi nadto, że warto jeśli jest taka możliwość  kierować pozwy do sądów właściwych dla miejsca zamieszkania kredytobiorców (co umożliwia nowelizacja przepisów procedury cywilnej z listopada 2019 r.), zamiast do sądów właściwych z uwagi na siedzibę banku. 

 

Ponownie wygrywamy z mBank – umowa kredytowa unieważniona w 8 miesięcy na 1 rozprawie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *