Z wielką satysfakcją pragniemy poinformować o prawomocnym wyroku z dnia 24 sierpnia 2022 r. Sądu Apelacyjnego w Warszawie, VI Wydział Cywilny, sygn. akt VI ACa 900/21 oddalającym apelację Banku Millennium S.A. od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 27 września 2021 r., sygn. akt XXV C 290/20 ustalającego nieważność kredytu zawartej w 2006 r. na typowym wzorcu stosowanym w tym okresie przez pozwany bank. Jednocześnie Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz naszego Klienta kwotę 8 100,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.
- Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację Banku Millennium od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie ustalającego nieważność kredytu.
- Bank postawił szereg zarzutów naruszenia prawa materialnego i procesowego, jednak zostały one uznane za bezzasadne przez Sąd Apelacyjny.
- Sąd potwierdził, że nasz Klient posiadał status konsumenta i interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., a umowa kredytu zawierała postanowienia abuzywne
- Sprawa przebiegła szybko – trwała 31 miesięcy
W niniejszej sprawie apelacja Banku wpłynęła do sądu II instancji w listopadzie 2021 r., omawiane postępowanie trwało nieco ponad 10 miesięcy, co jest dość krótkim czasem, biorąc pod uwagę ilość środków odwoławczych wpływających do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Bank w apelacji postawił szereg zarzutów naruszenia prawa materialnego oraz prawa procesowego, w tym zarzut nieprzeprowadzenia dowodu z zeznań świadków wskazanych przez Bank, jednak zarzuty te okazały się w ocenie Sądu Apelacyjnego bezzasadne.
Dokonane przez sąd okręgowy ustalenia faktyczne znajdują pełne oparcie w treści przeprowadzonych w toku niniejszego postępowania dowodów i ustalenia te Sąd Apelacyjny w całości uznał za prawidłowe. Sąd w ustnych motywach rozstrzygnięcia potwierdził, że nasz Klient w chwili zawierania umowy posiadał status konsumenta oraz że ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w dochodzeniu ustalenia nieważności umowy kredytu. Sąd podzielił stanowisko Naszego Klienta, że łącząca strony umowa zawierała postanowienia abuzywne oraz że po ich wyeliminowaniu z treści umowy należy ustalić, iż jest ona nieważna w całości.
Zdaniem Sądu nasz Klient nie znał zasad, jakimi Bank kierował się ustalając kurs wiążący dla niego, gdyż ani w umowie, ani w regulaminie – dokumentach sporządzonych przez Bank – nie został określony sposób ustalania wysokości kursu waluty dla dokonywania przeliczeń w ramach wypłaty kredytu i jego spłaty. Po drugie ocena, czy kurs rzeczywiście stosowany przez pozwanego był ustalany dowolnie i w jakim zakresie pokrywał się z kursem rynkowym nie ma dla oceny zasadności roszczeń powoda.
Z tych względów prawidłowa była decyzja procesowa sądu I instancji o pominięciu wniosków dowodowych Pozwanego z opinii biegłego oraz z zeznań świadków j na okoliczności w nim wskazane, które nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia. Dowody te odniosły się do takich okoliczności jak realia funkcjonowania kredytów walutowych, w tym w CHF w Polsce, oprocentowania takich kredytów, metod ustalania kursu CHF w stosunku do PLN przez Bank, rynkowego charakteru ustalonego kursu oraz braku arbitralności przy ustalaniu kursu, prezentacji kredytów walutowych w sprawozdaniach finansowych, sposobu księgowania kredytów walutowych w Banku, przyczyn zastosowania kursu kupna i kursu sprzedaży w konstrukcji kredytu indeksowanego do CHF, rzeczywistego wpływu kredytobiorców na określone postanowienia umów kredytowych, obszarów możliwych negocjacji, których ustalenie nie miało wpływu na treść rozstrzygnięcia.
Sąd uznał, że wskazane przez naszą Kancelarie postanowienia umowy dotyczące zasad ustalania kursów waluty, do której kredyt był indeksowany, stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych postanowień umownych dotyczących indeksacji wynika z samego charakteru zawartej umowy – opartej o treść stosowanego przez bank wzorca umownego.
Taki sposób zawierania umowy w zasadzie wyklucza możliwość indywidualnego wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego, poza ustaleniem kwoty kredytu, okresu spłaty ewentualnie wysokości oprocentowania (marży) czy też prowizji. Potencjalny wpływ konsumenta na treść umowy musi mieć zaś charakter realny, rzeczywiście zostać mu zaoferowany, a nie polegać na teoretycznej możliwości wystąpienia z wnioskiem o zmianę określonych postanowień umowy.
Według Sądu Bank konstruując jednostronnie wzorzec umowy, wykorzystał swą silniejszą pozycję w stosunku prawnym. Klauzule umowne zostały zdaniem Sądu sformułowane nieprecyzyjnie, w konsekwencji dały bankowi całkowitą swobodę w ustalaniu wysokości zobowiązania, dlatego też umowę należało uznać za nieważną z powodu jej sprzeczności z naturą stosunku prawnego i zasadami współżycia społecznego.
Po uzyskaniu prawomocnego wyroku Kancelaria wystosowała do Banku pismo w celu rozliczenia Klienta z wypłaconego kapitału, co skutkowało dopłatą przez Kredytobiorcę ok. dwóch tysięcy złotych brakujących do spłaty udzielonego kapitału, co ostatecznie zamknęło sprawę kredytu. Złożony przez Kancelarię w imieniu Klienta wniosek o wykreślenie hipoteki już czeka na rozpatrzenie przez sąd wieczystoksięgowy.
Sprawę prowadzili adw. Jacek Sosnowski oraz adw. Michalina Kasjaniuk – Kancelaria Adwokacka adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.