Wyrokiem z dnia 2 września 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie  I Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt: I C 849/20 ustalił, że umowa kredytu zawarta przez naszych Klientów z  poprzednikiem prawnym Raiffeisen Bank International AG z siedzibą w Wiedniu jest nieważna i zasądził na rzecz Powodów ponad 392 tyś. zł, ponadto obciążył Pozwanego kosztami procesu w całości.

W niniejszej sprawie pozew złożono w kwietniu 2020 r., odbyła się 1 rozprawa, na której przesłuchano Powodów. Sąd pominął wniosek banku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego jako nieistotnego dla rozstrzygnięcia sprawy.

W przedmiotowym pozwie Powodowie zarzucili bankowi, m.in. że w ww. umowie kredytu zostały zawarte klauzule niedozwolone. Powodowie wskazali m.in. że postanowienia, te nie zostały z nimi  indywidualnie uzgodnione, są nietransparentne, kształtują prawa i obowiązki Powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy. Powodowie podnieśli również, że konsekwencją uznania kwestionowanych postanowień za abuzywne jest to, iż są one bezskutecznie i nie wiążą stron. 

Ponadto Powodowie podnieśli także, że ww. umowa jest nieważna  z uwagi na to, że jest sprzeczna z ustawą prawo bankowe, ponieważ kwota kredytu została określona ww. umowie niejednoznacznie. Ponadto przedmiotowa umowa sprzeczna jest również z zasadą ekwiwalentności świadczeń strony, co przejawia się w przerzuceniu całości ryzyka wynikającego z umowy na konsumentów, o czym w dniu podpisania umowy klienci nie zostali poinformowani

W ocenie Sądu umowa zawarta przez pozwany bank była nieważna z racji jej sprzeczności z ustawą. Ponadto do wniosku o nieważności umowy prowadzi również analiza jej postanowień pod kątem abuzywności.

Sąd stwierdził, że świadczenie może być ustalone w ten sposób, że umowa wskazuje obiektywne podstawy do jego określenia. Tak jednak w przypadku przedmiotowej umowy nie było. Kontrakt podpisany przez strony nie określał podstaw określenia świadczenia kredytobiorcy. Kredytodawca mógł zatem dwukrotnie, w aspekcie kształtowania kursu, wpływać w sposób dowolny na wysokość świadczenia kredytobiorcy. Pierwszy raz po wypłacie kredytu przeliczając kwotę udzielonego kredytu na CHF po kursie ustalonym przez siebie, zaś drugi przy ustalaniu wysokości poszczególnych rat.

Nie podlegało wątpliwości Sądu, że zapisy umowy podpisanej przez strony w zakresie wysokości świadczenia kredytobiorcy były tak sformułowane, że nie pozwalały ustalić konkretnej wysokości rat, w jakich kredyt powinien być spłacany. Sąd zgodził się ze stanowiskiem powodów, że sporna umowa w istocie nie określała zasad spłaty kredytu, lecz pozostawiła uznaniu jednej ze stron, tj. Banku, wskazanie wysokości rat, w których kredyt miał zostać zwrócony. Powyższe pozostaje bowiem nierozerwalnie związane ze wskazanym w dotychczasowych rozważaniach swobodnym ustalaniu przez bank wysokości przysługującego mu świadczenia, w postaci jednostkowych spłat rat zaciągniętego przez Powodów kredytu.

Brak określenia dokładnej i ściśle sprecyzowanej wysokości świadczenia kredytobiorcy, przesądzał o sprzeczności treści umowy z art. 3531 k.c. i art. 69 prawa bankowego

Na uwagę zasługuje fakt, iż Sąd uwzględnił złożony w toku sprawy zarzut zatrzymania Pozwanego. W tej części orzeczenie zostało zaskarżone do Sądu Apelacyjnego. 

Dzięki korzystnemu orzeczeniu Powodowie uwolnili się od zobowiązania względem banku w wysokości  ok. 736 000 zł. 

Sprawę prowadzili adw. Jacek Sosnowski i adw. Mateusz Jachimczyk, Kancelaria Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

Inne ciekawe wyroki omawiamy na naszym kanale YouTube – zapraszamy do subskrybowania

Sąd Okręgowy w Warszawie unieważnia kredyt hipoteczny we frankach Raiffeisen BI naszych Klientów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *