Wyrokiem z dnia 17 listopada 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny (SSO Katarzyna Dawid-Birska) w sprawie o sygn. akt: XXVIII C 97/21 ustalił, że umowa kredytu zawarta przez naszego Klienta z Bankiem BRE Bank Spółką Akcyjną jest nieważna oraz zasądził nadpłatę nad udostępnionym kapitałem. Ponadto obciążył Pozwanego kosztami procesu w całości.
W niniejszej sprawie pozew złożono w kwietniu 2021 r. i już na drugim terminie rozprawy wydano satysfakcjonujące Powodów rozstrzygnięcie.
Podczas pierwszego posiedzenia sąd zdecydował się na przesłuchanie Powoda. Natomiast na drugiej rozprawie sąd pominął wniosek banku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego oraz po głosach końcowych wydał rozstrzygnięcie zgodnie ze stanowiskiem Kredytobiorcy, który domagał się zwrotu nadpłaty nad udostępnionym kapitałem kredytu.
W przedmiotowym pozwie Powód zarzucił bankowi, m.in. że w ww. umowie kredytu zostały zawarte klauzule niedozwolone. Powód wskazał m.in. że postanowienia, te nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, są nietransparentne, kształtują prawa i obowiązki Powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Powód podniósł również, że konsekwencją uznania kwestionowanych postanowień za abuzywne jest to, iż są one bezskutecznie i nie wiążą stron.
Ponadto Powód wykazywał także, że ww. umowa jest nieważna z uwagi na to, że jest sprzeczna z ustawą prawo bankowe, ponieważ kwota kredytu została określona ww. umowie niejednoznacznie. Ponadto przedmiotowa umowa sprzeczna jest również z zasadą ekwiwalentności świadczeń strony, co przejawia się w przerzuceniu całości ryzyka wynikającego z umowy na konsumentów, o czym w dniu podpisania umowy klienci nie zostali poinformowani.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał, że zawarta przez Strony Umowa jest nieważna na podstawie art. 58 k.c. oraz art. 3851 k.c.
W ocenie Sądu umowa indeksację samą w sobie należy uznać za ważną, ale postanowienia, w których bank odsyła do tabel kursowych sprzeczne są z zasadą swobody umów. Zdaniem Sądu bank miał możliwość dowolnego kształtowania kursów walut, zaś to umożliwiało w sposób swobodny kształtować kwotę kredytu.
W umówię określono kwotę kredytu w kwocie PLN, natomiast następnie dopiero przeliczono ją na CHF po kursie wyznaczonym przez bank. Sąd zaznaczył przy tym, że nie ma znaczenia czy pozwany rzeczywiście skorzystał ze swego uprawnienia, a już sama możliwość takiego kształtowania wysokości zobowiązania powoduje, że umową musi zostać uznana za nieważną.
W ocenie sądu bez zakwestionowanych postanowień umowy, nie została ona by zawarta. Bez względu na powyższe Sąd wskazał także na to, że cały ciężar ryzyka związanego z umową spoczywał na konsumencie. W ocenie Sądu nie przedstawiano w sposób rzetelny klientom banku ryzyk związanych z zawarciem umowy .
Sąd nie uznał także złożonego w toku sprawy zarzutu przedawnienia, wskazując, że ew. termin przedawnienia rozpoczął bieg w momencie kiedy Kredytobiorca dowiedział się o tym, że w jego umówię zawarte są postanowienia powodujące nieważność umowy.
Dzięki korzystnemu orzeczeniu Powód nie tylko odzyska nadpłaconą kwotę kredytu w wysokości ponad 9 tyś. zł, ale również uwolnił się od zobowiązania względem banku w wysokości ponad 160 tyś. zł
Sprawę prowadzili adw. Jacek Sosnowski i adw. Mateusz Jachimczyk, Kancelaria Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.