Wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie, II Wydział Cywilny, sygn. akt II C 3013/20  ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny zawarta w  2007 roku pomiędzy Bankiem Millennium S.A. z siedzibą w Warszawie a naszymi Klientami  jest nieważna oraz zasądził od pozwanego Banku na rzecz naszych Klientów łącznie kwotę 299 341,17 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 15 września 2021 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części w zakresie dalszego okresu o zapłatę odsetek.

Jednocześnie Sąd zasądził od pozwanego Banku Millennium SA z siedzibą w Warszawie na rzecz naszych Klientów kwotę 11.834,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Pozew w przedmiotowej sprawie został wniesiony w lipcu 2020 roku. Postępowanie zakończyło się po przeprowadzeniu dwóch rozpraw. Głównym roszczeniem, które Sąd zobowiązany był rozpatrzeć w pierwszej kolejności było roszczenie o ustalenie nieważności przedmiotowej umowy. 

W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał, iż żądanie naszych Klientów stwierdzenia nieważności spornej umowy kredytu okazało się uzasadnione biorąc chociażby pod uwagę literalne brzmienie postanowień w/w umowy kredytu oraz postanowień właściwego do niej regulaminu. Sąd podkreślił, że umowa ta, jako sprzeczna z ustawą, jest nieważna w oparciu o regulację przepisu art. 58 § 1 k.c. w zw. z przepisem art. 69 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe oraz w zw. z przepisem art. 353 1 k.c.

Umowa kredytu nie przewidywała bowiem żadnych ograniczeń w określaniu przez bank kursów w tabelach kursów obowiązujących w banku jak też nie wynikało z niej, że kurs z tabel banku ma być co najmniej rynkowy czy też obiektywnie sprawiedliwy. Kurs waluty w zależności od okoliczności mógł zatem wynikać z różnych tabel kursowych prowadzonych przez bank.

Tym samym ani z umowy ani z regulaminu nie wynikały żadne ograniczenia w swobodzie dowolnego kształtowania kursu zarówno kupna jak i sprzedaży przez bank, Kredytobiorcy zaś nie mieli na ten proces żadnego wpływu jak też nie byli w stanie od samego początku określić i przewidzieć swojego całkowitego i finalnego zobowiązania wobec banku. W ocenie Sądu, takie ukształtowanie świadczenia jednej ze stron tego stosunku prawnego jest sprzeczne z jego naturą.

Wzajemne obowiązki stron danego stosunku powinny bowiem być ukształtowane i ustalone w uprzednio uzgodniony przez nie jasny, precyzyjny i czytelny sposób. Powyższe bezsprzecznie przekłada się na uznanie, że przedmiotowa umowa w istocie nie określała głównego świadczenia naszych Klientów – nie określała zasad spłaty przez nich kredytu w sposób całkowicie klarowny i jednoznaczny.

Umowa ta jest również nieważna w związku z występowaniem w niej niedozwolonych klauzul umownych. Zakwestionowane przez naszych Klientów postanowienia przedmiotowej umowy o kredyt, w tym w szczególności te dotyczące zasad przeliczania zobowiązań stron umowy i ustalania kursów waluty obcej, kształtują prawa i obowiązki kredytobiorców jako konsumentów, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy, jak też nie zostały sformułowane w sposób transparentny i jednoznaczny.

Bank wprowadzając bowiem klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez siebie tabelach, przyznał sobie prawo do jednostronnego niczym nieograniczonego, a wręcz dowolnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego do waluty obcej i wysokości całej wierzytelności.

W konsekwencji postanowienia wprowadzające tego rodzaju mechanizm są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumenta – naszych Klientów, którzy nie mieli możliwości uprzedniej oceny własnej sytuacji – w tym wysokości wymagalnych rat kredytu – i byli zdani wyłącznie na arbitralne decyzje banku. W tej sytuacji, sąd orzekł, że Kredytobiorcy nie jest tymi postanowieniami związani.

Jednocześnie Sąd stwierdził, że brak jest możliwości zastąpienia klauzul waloryzacyjnych jakimkolwiek przepisem dyspozytywnym czy to kodeksu cywilnego czy też prawa bankowego lub innego polskiego aktu prawnego. Postanowienia te określającą główne świadczenia stron – główny przedmiot umowy i tym samym stanowią essentialia negotii umowy kredytu indeksowanego, bez których przedmiotowa umowa o kredyt nie może być dalej wykonywana. W konsekwencji sąd uznał, że przedmiotowa umowa o kredyt również z powodu występujących w niej klauzul niedozwolonych, jest w całości nieważna.

Wobec nieważności umowy kredytu, Sąd zasądził na rzecz naszych Klientów wszystkie środki uiszczonej przez nich na rzecz Banku w wykonaniu tejże umowy tytułem zwrotu nienależnego świadczenia, opierając się w tym zakresie tzw. teorię dwóch kondykcji. 

Sąd podzielił więc zaprezentowaną przez naszą Kancelarię argumentację w zakresie nieważności przedmiotowej umowy kredytowej i zasadności zasądzenia od pozwanego Banku na rzecz naszych Klientów zwrotu wszystkich środków pieniężnych wpłaconych tytułem jej wykonania.

Pozwany w toku niniejszego postępowania mimo obszernej argumentacji zawartej w odpowiedzi na pozew, nie udowodnił, aby doszło do jakichkolwiek negocjacji czy indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy, a także aby Klienci zostali rzetelnie poinformowani o ryzykach wynikających z tego typu umowy. Pamiętając o tym, zwracaliśmy szczególną uwagę, że niedozwolony charakter klauzul przeliczeniowych jako tylko jedną z wad umowy, wskazując przy tym na szereg innych podstaw do uznania umowy za całkowicie nieważną.  

Argumentacja Kancelarii okazała się trafna. Zapadły wyrok jest nieprawomocny, jednak mając na uwadze kierunek linii orzeczniczej należy wyrazić nadzieję, że wyrok utrzyma się w II instancji.

Sprawę prowadził adw. Jacek Sosnowski 

Inne ciekawe wyroki omawiamy na naszym kanale YouTube – zapraszamy do subskrybowania

 

Unieważnienie kredytu we frankach Bank Millennium i 299 341,17 zł dla naszych Klientów. Wygrywamy w Warszawie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *