W niniejszej sprawie pozew złożono w marcu 2021 r. i już na drugim terminie rozprawy wydano satysfakcjonujące Powodów rozstrzygnięcie. Podczas pierwszego posiedzenia sąd zdecydował się na przesłuchanie świadka banku, który nie miał wcześniej osobistej styczności z Kredytobiorcami. Natomiast na drugiej rozprawie sąd pominął wniosek banku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego oraz po głosach końcowych wydał rozstrzygnięcie.

W przedmiotowym pozwie Powodowie zarzucili bankowi, m.in. że w ww. umowie kredytu zostały zawarte klauzule niedozwolone. Powodowie wskazali m.in. na postanowienia, te nie zostały z nimi  indywidualnie uzgodnione, są nietransparentne, kształtują prawa i obowiązki Powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy. Powodowie podnieśli również, że konsekwencją uznania kwestionowanych postanowień za abuzywne jest to, iż są one bezskutecznie i nie wiążą stron.

Ponadto Powodowie podnieśli także, że ww. umowa jest nieważna  z uwagi na to, że jest sprzeczna z ustawą prawo bankowe, ponieważ kwota kredytu została określona ww. umowie niejednoznacznie. Ponadto przedmiotowa umowa sprzeczna jest również z zasadą ekwiwalentności świadczeń strony, co przejawia się w przerzuceniu całości ryzyka wynikającego z umowy na konsumentów, o czym w dniu podpisania umowy klienci nie zostali poinformowani. 

W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał, że zawarta przez Strony Umowa jest nieważna na podstawie art. 58 k.c. oraz art. 3851 k.c.

W ocenie Sądu umowa będąca przedmiotem postępowania zawiera niedozwolone postanowienia umowne, które muszą zostać ze stosunku prawnego wyeliminowane. Chodzi przede wszystkim o postanowienia umowy dotyczące przeliczenia zobowiązania na złotówki oraz następnie każdorazowe przeliczenie rat kredytu według kursu, który mógł być arbitralnie ustalany przez Bank.

W ocenie Sądu nie przedstawiano w sposób rzetelny klientom banku ryzyk związanych z zawarciem umowy . Sędzia oceniła, że postanowienia dotyczące kursów były niejasne dla przeciętnego konsumenta, ale też dawały bankowi dowolność w zakresie ich ustalania. Wobec tego sąd uznał zarzut nieważności umowy za zasadny.

Nie jest możliwe dalsze utrzymanie umowy, jeśli nie ma wyraźnej zgody Kredytobiorcy na zachowanie umowy w przedmiotowym kształcie. W związku z tym po wyeliminowaniu klauzul niedozwolonych powstała luka, której nie można w żaden sposób uzupełnić, ani w oparciu o przepisy dyspozytywne, ani o jakikolwiek zwyczaj.

Dzięki korzystnemu orzeczeniu Powodowie uwolnili się od zobowiązania względem banku w wysokości  ok. 421 057 zł i obecnie pozostaje im do spłaty jedynie kilka tysięcy złotych. 

Sprawę prowadzili adw. Jacek Sosnowski i adw. Mateusz Jachimczyk, Kancelaria Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

Jak wyglądają obecnie procesy Frankowiczów z bankiem Millennium – Zobacz VIDEO

Unieważnienie kredytu wyrok Bank Millennium – Wygrywamy w WARSZAWIE w 7 MIESIĘCY

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *