Wyrokiem z dnia 6 grudnia 2021 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach Wydział I Cywilny (Sędzia SA Lucyna Morys-Magiera, sygn. akt I ACa 124/21) oddalił na posiedzeniu niejawnym apelację banku od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach unieważniającego umowę kredytu denominowanego do waluty franka szwajcarskiego zawartą w 2007 roku przez naszych Klientów z PKO Bankiem Polskim S.A. z siedzibą w Warszawie. Nadto, Sąd Apelacyjny w Katowicach zasądził od Banku na rzecz naszych Klientów kwotę 8 100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Opis sprawy z I instancji zamieściliśmy tutaj: Unieważnienie kredytu frankowego PKO BP „Własny Kąt”. Wygrywamy na 1 rozprawie w 8 miesięcy

Całe postępowanie od początku do końca w 2 instancjach trwało 19 miesięcy. 


W apelacji ze stycznia 2021 r., PKO BP zarzucił Sądowi I instancji szereg uchybień natury procesowej, jak również wskazywał jakoby Sąd Okręgowy błędnie wyłożył przepisy prawa materialnego. Bank nie zgadzał się ustaleniami, że sporna umowa kredytu była nieważna w całości wskutek uznania jej głównych postanowień za bezskuteczne. Bank nie zgadzał się również z tezą, iż nawet wskutek uznania klauzul przeliczeniowych za abuzywne, Sąd nie miał możliwości zastąpienia ich innymi klauzulami, w tym nie mógł zastosować kursu średniego NBP.

Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok, w którym wskazano że przedmiotowa umowa nie była przedmiotem jakichkolwiek indywidualnych negocjacji między stronami. Wbrew twierdzeniom Banku,  podpisanie oświadczenia o akceptacji ryzyka kursowego i akceptacji ryzyka zmiennej stopy procentowej, nie oznaczało, że nasi Klienci zostali poinformowani o zakresie tego ryzyka, w szczególności, że kurs waluty mógł wzrosnąć dwukrotnie. Złożone oświadczenie stanowiło w istocie oświadczenie blankietowe, podobne do tych jakie niejednokrotnie składają pacjenci wyrażając zgodę na zabieg.

Sąd słusznie zważył, że obowiązkiem PKO BP dokonującego czynności z konsumentem było podjąć takie działania, aby  w sposób jasny, przystępny, zrozumiały i wszechstronny wyjaśnić konsumentom wszelkie niezbędne informacje mające istotne znaczenia dla przyszłej umowy.


Sąd prawidłowo ustalił również, że nasi Klienci podpisując umowę nie wiedzieli jaką kwotę w złotych otrzymają od banku PKO oraz jaki kurs przeliczeniowy zostanie w ich przypadku zastosowany. Wskazana w umowie kwota wyrażona w walucie CHF określała wysokość zobowiązania konsumentów, przy zastosowaniu klauzuli indeksacyjnej. Sąd zauważył, że klauzule tego rodzaju stosowane są co do zasady w długoterminowych stosunkach prawnych, bowiem ich podstawowym celem jest uniknięcie skutków zmiany wartości świadczenia pieniężnego w okresie obowiązywania umowy, która to zmiana wynika ze zmiany siły nabywczej pieniądza w czasie.

Przy przyjęciu waluty obcej jako tego rodzaju miernika i mając na względzie mechanizm działania i znaczenie klauzuli denominacyjnej istotne znaczenie z punktu widzenia obu stron umowy odgrywała kwestia sposobu, w jaki waloryzacja miała być dokonywana, a przede wszystkim kursu tej waluty, przy zastosowaniu którego dokonywane będzie przeliczenie.


Tylko Bank na mocy umowy był jednostronnie upoważniony do określenia wysokości zobowiązania naszych Klientów, a więc na wysokość rat kapitałowo-odsetkowych. Tylko Bank posiadał możliwość wpływu na wysokość kursów stosowanych w chwili uruchomienia kredytu oraz spłaty rat.
Stąd, Sąd słusznie uznał przedmiotowe klauzule za sprzeczne z dobrymi obyczajami i bezskuteczne, a nasi Klienci nie mieli możliwości zweryfikować prawidłowości stosowanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży.

W ocenie Sądu nie zachodziła możliwość utrzymania spornej umowy w mocy, gdyż eliminacja spornych postanowień umowy ze względu na abuzywność klauzul denominacyjnych, które służyły ustaleniu kursu sprzedaży CHF na potrzeby ustalenia wysokości raty kapitałowo-odsetkowej  wpływała na zmianę głównego przedmiotu umowy. Sąd zauważył również, że klauzule denominacyjne dotyczyły głównych zobowiązań kredytobiorców, związanych z ustaleniem kwoty kredytu w złotych oraz ze spłacaniem rat w ich kapitałowej części oraz ustaleniem pozostałej do zapłacenia części kapitału kredytu.

Sąd stosując się do wyroku TSUE z dnia 21 grudnia 2016 r., stwierdził, że jego zadaniem, jako sądu krajowego, było wyłącznie wykluczenie stosowania nieuczciwego warunku umownego w taki sposób, aby nie wywoływał on wiążącego skutku dla konsumentów. Sąd nie był natomiast władny dokonać zmiany treści tego warunku przeliczeniowego, a tym bardziej wprowadzić w jego miejsce innych mierników, w tym średniego kursu ogłaszanego przez NBP,  nawet gdyby obie strony się na to zgadzały. Wbrew twierdzeniom Banku umowa nie mogła być wykonywana bez dokonywania przeliczeń waluty.

Postępowanie apelacyjne trwało 11 miesięcy. Wyrok jest prawomocny, a na jego podstawie nasi Klienci mogą wystąpić o wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej kredytowanej nieruchomości. Co możliwe będzie po uzyskaniu odpisu wyroku wraz ze stwierdzeniem prawomocności. Kancelaria wystąpi do Sądu Apelacyjnego w Katowicach również o pisemne uzasadnienie wyroku.

Sprawę prowadzili adw. Jacek Sosnowski i adw. Tomasz Pietrusiak z Kancelarii Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

Inne ciekawe wyroki omawiamy na naszym kanale YouTube – zapraszamy do subskrybowania

PRAWOMOCNY WYROK PKO BP „Własny Kąt” unieważnienie kredytu denominowanego z 2007 r. Wygrywamy w KATOWICACH w 19 MIESIĘCY

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *