W dniu 15 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny w osobie SSR del. Joanny Dalby – Sobczyńskiej wydał wyrok w sprawie o sygn. XXVIII C 3810/21, z powództwa naszych klientów przeciwko BNP Paribas Bank Polska S.A., w którym ustalił nieważność w całości umowy kredytu budowlanego w walucie wymienialnej denominowanej do CHF, zawartej przez naszych klientów z ówczesnym Bankiem Gospodarki Żywnościowej w 2006 r. Dodatkowo, ponieważ w całości uwzględnione zostało nasze roszczenie główne pozwu, sąd orzekł, że bank poniesie całość kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego ustalonej według stosownego rozporządzenia dot. stawek.
Wyrok zapadł po przeprowadzeniu jednej rozprawy, sąd w toku postępowania dowodowego skupił się na wyjaśnieniach naszych klientów, dokładnie pytając ich o okoliczności zawarcia umowy, zakres informacji udzielonych im na temat ryzyka zmian kursu CHF przed jej podpisaniem, braku możliwości negocjacji oraz indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych.
Sąd uzyskał również od naszych klientów potwierdzenie ich stanowiska w zakresie woli ustalenia nieważności umowy w całości oraz świadomości konsekwencji takiego rozstrzygnięcia. Po przeprowadzeniu przesłuchania strony, sąd natomiast oddalił inne wnioski dowodowe, szczególnie dowód z opinii biegłego uznając go za nieprzydatny dla rozstrzygnięcia istoty sprawy i służący jedynie niepotrzebnemu przedłużaniu postępowania.
Przy ogłaszaniu wyroku, wskazując ustnie główne jego motywy, sąd podzielił naszą argumentację co podstaw ustalenia nieważności umowy. Dla sądu nie ulegało wątpliwości, ze klauzule niedozwolone zostały w umowie oraz regulaminie kredytu hipotecznego i budowlanego (stanowiącym integralny załącznik do umowy kredytu) zawarte, zaś umowa w tym kształcie była dotknięta sankcją nieważności.
Sąd dostrzegł również fakt, że bank jako przedsiębiorca nie miał prawa proponować i zawierać z konsumentami umowy kredytu o takiej konstrukcji, gdzie nieograniczone ryzyko zmiany kursu waluty, oprocentowania kredytu, a zatem i salda zadłużenia oraz raty kredytu obciążały wyłącznie kredytobiorcę, zaś w żadnym przypadku bank. Według sądu bank konstruując jednostronnie wzorzec umowy, wykorzystał swą silniejszą pozycję w stosunku prawnym.
Klauzule umowne zostały zdaniem sądu sformułowane nieprecyzyjnie, w konsekwencji dały bankowi całkowitą swobodę w ustalaniu wysokości zobowiązania. Umowę należało też uznać za nieważną z powodu jej sprzeczności z naturą stosunku prawnego i zasadami współżycia społecznego.
Sąd wskazał również, że zapisy umowy w sposób jaskrawy naruszały zasadę równowagi stron stosunku prawnego, ponadto brak w umowie było wskazania szczegółowych, precyzyjnych i obiektywnych zasad ustalania kursów do przeliczania świadczeń. Oczywistą dla sądu była również kwestia, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne, zaś ich wyeliminowanie z umowy oznacza, że umowa nie może nadal być wykonywana – czego konsekwencją mogło być jedynie ustalenie jej nieważności w całości.
Sprawę prowadził adwokat Jacek Sosnowski, Kancelaria Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.