Z roku na rok alternatywne metody rozwiązywania sporów cieszą się coraz większą popularnością. Pozwalają zaoszczędzić sporą ilość czasu i pozwalają niemalże natychmiast zakończyć spór. Należy jednak pamiętać, że jest to swoista forma wzajemnych ustępstw, zatem bardzo często należy zrezygnować z części swoich roszczeń i praw. W tym miejscu należy postawić następujące pytanie – „Czy ugoda zawsze stanowi rozsądne rozwiązanie?”.
Podstawowe informacje na temat ugody z bankiem
W przypadku „kredytów frankowych” stanowisko względem ugód jest jednoznaczne. Mianowicie są one masowo oferowane przez Banki, a ich treści jest przewidywalna i jednolita. Przybierają one najczęściej propozycję przewalutowania kredytu wedle kursu narzuconego przez Bank. Dodatkowo ustalana jest średnia marża kredytu złotowego i wszystkich rozliczeń dokonuje z uwzględnieniem nowej marży, co może prowadzić do niekorzystnych rezultatów.
Dotychczasowe rozważania pozwalają na osiągnięcie konkluzji, że Bank po raz kolejny staje się stroną silniejszą ekonomicznie, ponieważ jego odpowiedzialność finansowa ulega zmniejszeniu. Mianowicie ugoda jako forma swoistego ustępstwa Kredytobiorcy względem Banku wiąże się ze znacznie mniejszymi korzyściami finansowymi niż w przypadku procesu sądowego.
Co prawda, niektóre Banki godzą się na negocjowanie przedstawionych warunków ugodowych, jednakże swoboda Kredytobiorcy pozostaje w tym zakresie minimalna. Co zaskakujące, zdarza się, że odrzucenie ugody skutkuje otrzymaniem bardziej korzystnej oferty.
Ugoda a proces za kredyt we frankach
Linia orzecznicza w „sprawach frankowych” ma charakter ukształtowany, co wynika z dorobku judykatury krajowej, jak i Unii Europejskiej. Najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcie w większości spraw to unieważnienie umowy kredytowej. W przypadku ugody odzyskanie chociażby ułamka nadpłaty nad wypłaconym kapitałem jest mało prawdopodobne, nawet w przypadku jego znacznego przekroczenia w toku spłaty kredytu.
Odsetki za opóźnienie – najważniejsza kwestia podczas decyzji o ugodzie
Pod koniec ubiegłego roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wypracował kolejny argument o nieefektywności ugód. Mianowicie w wyroku wydanym w sprawie C-140/22 wskazał, że odsetki za opóźnienie należą się konsumentowi już od dnia wezwania Banku do zapłaty. Natomiast w wyroku wydanym w sprawie C-28/22 wskazał, że Sąd nie może pozbawić konsumenta odsetek za opóźnienie z powodu podniesienia przez Bank zarzutu zatrzymania. Co za tym idzie konsument ma prawo żądać od Banku odsetek ustawowych za opóźnienie za cały czas trwania procesu. Obecnie „Frankowiczom” należą się odsetki za opóźnienie za każdy rok trwania sporu w wysokości 11,25% rocznie.
W tym miejscu pragnę podzielić się przykładem wynikającym z naszego doświadczenia procesowego. Nasz Mocodawca pozostawał w sporze z Powszechną Kasą Oszczędności Bank Polski S. A., sprawa zawisła przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygnaturą akt III C 1563/18. W dniu 30 stycznia 2024 r. zapadł wyrok, który ustalił nieważność umowy kredytowej i zasądził na rzecz naszego Powoda łączną kwotę 168 465,65 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Co istotne w toku procesu, Bank wystosował wobec naszego Mocodawcy propozycję ugody polegającą na przewalutowaniu kredytu. Mając na uwadze kształt zapadłego rozstrzygnięcia należy dojść do konkluzji, że decyzja o odrzuceniu ugody była jak najbardziej słuszna, mimo stosunkowo długiego czasu rozpatrywania sprawy. Przy teoretycznym założeniu zapłaty w dniu opublikowania dzisiejszego nagrania, łączna korzyść z tytułu samych odsetek przekroczyłaby ok. 68 000 zł.
Wnioski dotyczące ugód dla Frankowiczów
Dotychczasowe rozważania wprost pokazują, że w świetle ostatnich wyroków TSUE ugody są jeszcze mniej opłacalne niż wcześniej. Dzieje się tak z uwagi na możliwość uzyskania dodatkowej bonifikaty w postaci odsetek ustawowych za opóźnienie. Korzyści z prawomocnej wygranej mogą być wyższe nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych! Co więcej w niektórych przypadkach zawarcie ugody niesie za sobą ryzyko obciążenia podatkowego.
Najważniejsze informacje dla Frankowiczów
„Frankowicze” masowo są zarzucani przez Banki propozycjami ugodowego załatwienia sporu. Opłacalność tych propozycji w 2024 r. jest znacznie mniej opłacalna niż w ubiegłych latach.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest grudniowy wyrok TSUE, zgodnie z którym Sąd nie może pozbawić konsumenta odsetek za opóźnienie z powodu podniesienia przez Bank zarzutu zatrzymania. Korzyści z wygranej mogą być wyższe nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych!
Przykład stanowi sprawa o sygnaturze III C 1563/18 rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Nasz Mocodawca zyskał odsetki ustawowe za opóźnienie naliczane już od października 2018 r. W przypadku natychmiastowej zapłaty zasądzonych należności, korzyść z tytułu odsetek wyniosłaby ok. 67 700 zł.
Decyzja w zakresie zawarcia ugody musi być za każdym razem starannie przemyślana, skoro inni „Frankowicze” skutecznie podważają swoje umowy i odzyskują olbrzymie pieniądze.