Wyrokiem z dnia 17 stycznia 2024 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie, V Wydział Cywilny (Sędzia Ewa Klimowicz-Przygódzka) w sprawie o sygn. akt: V ACa 1475/22 na skutek apelacji mBank S.A. z siedzibą w Warszawie od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 22 czerwca 2022 r. wydanego w sprawie o sygn. akt II C 744/20 oddalił apelację pozwanego Banku uwzględniając jedynie podniesiony przez pozwany Bank zgłoszony zarzut zatrzymania i zasądził od mBank S.A. z siedzibą w Warszawie na rzecz Klientki naszej Kancelarii kwotę 8.100,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Postępowanie apelacyjne od momentu doręczenia do Sądu II instancji apelacji mBank S.A. do wydania prawomocnego wyroku trwało około 16 miesięcy. Sąd II instancji wydał wyrok po przeprowadzeniu jednej rozprawy. Natomiast Sąd w I instancji po przeprowadzeniu jednej rozprawy uznał za uzasadnione roszczenie naszej Klientki o ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny oraz zasądził na jej rzecz kwotę 112.722,51 zł oraz kwotę 47.553,54 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.
Sąd Apelacyjny podzielił w całości ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego w zakresie okoliczności kontraktowania i warunków umowy zawartej pomiędzy stronami oraz jego ocenę prawną w zakresie niedostatków pouczenia o ryzyku kursowym stwierdzając, że konieczne jest udzielenie konsumentowi wyjaśnień w sposób czytelny i językowo zrozumiały, a nadto dający pełny obraz skutków ekonomicznych kredytu, jednocześnie stwierdzając, że umowa stron przewidywała przeliczenia dokonywane przez Pozwany Bank według niesprecyzowanych kryteriów, a potencjalne zagrożenia związane z założonym systemem indeksacji, istotne dla dokonania całościowej oceny opłacalności transakcji, ograniczone zostały do formalnego odebrania od naszej Klientki oświadczenia w tej mierze.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie miało miejsce narzucenie klauzuli walutowej konsumentowi oraz rażące naruszenie jego interesów poprzez brak informacji o ryzyku kursowym, pozwalającej na świadome podjęcie decyzji co do wyboru oferty banku, a w konsekwencji narażenie konsumentów na nieprzewidywalne i nieograniczone ryzyko kursowe, skutkujące wzrostem zobowiązania, mimo wykonywania umowy zgodnie z jej treścią przy jednoczesnym zdjęciu tego ryzyka z będącego profesjonalistą na rynku finansowym kontrahenta.
W ocenie Sądu Apelacyjnego Pozwany Bank wykorzystał swoją przewagę informacyjną i negocjacyjną, aby doprowadzić do zawarcia umowy, która dawała Pozwanymi Bankowi duże szanse na uzyskanie dodatkowych zysków przez zapewnienie sobie, oprócz oprocentowania kredytu, także korzyści wynikających z nieuchronnego wzrostu kursu franka szwajcarskiego w relacji do złotego. Nie budziło wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że działanie Pozwanego Banku było sprzeczne z dobrym obyczajami.
Polegało ono bowiem na zatajeniu przed konsumentami istotnych informacji, dostępnych dla Pozwanego Banku, które pozwoliłyby konsumentowi na podjęcie świadomej i rozważnej decyzji, na nieprzedstawieniu rzetelnych symulacji wykazujących wpływ wzrostu kursu CHF na wysokość zobowiązań powodów i realny koszt kredytu. Bank, utrzymując naszą Klientkę w przekonaniu, że kredytu jest dla nich korzystny, nie wyjaśnił im, że CHF jest walutą bezpieczną z punktu widzenia wierzyciela, natomiast z tych samych względów, dla których jest ceniony przez wierzycieli i inwestorów, naraża dłużnika nieosiągającego dochodów w tej walucie na wyjątkowe ryzyko. W ten sposób nasza Klientka zawarła umowę rażąco naruszającą jej interesy.
W ocenie Sądu w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy nie było możliwe z prawnego punktu widzenia, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych, w których nie dało się wydzielić elementu, który normatywnie mógłby być odrębnie oceniany i stanowić podstawę do wyprowadzania wniosku o utrzymaniu waloryzacji.
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny uznał, że umowa zawarta między stronami jest nieważna, w związku z tym utrzymał w mocy orzeczenie Sądu I instancji.
W wyniku prawomocnego wyroku stwierdzającego nieważności zawartej umowy pozwany Bank powinien zwrócić wszystkie świadczenia jakie zostały spełnione przez naszą Klientkę z tytułu zawartej umowy oraz odsetki od zasądzonych wyrokiem Sądu I instancji od kwot 112.722,51 zł oraz kwotę 47.553,54 CHF. Ponadto, nasz Klientka może wystąpić do Sądu o wykreślenie hipoteki.
Bank zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Jednakże mając na uwadze ugruntowaną linię orzeczniczą, należy wyrazić nadzieję, że SN nie przyjmie skargi do rozpoznania.