Wyrokiem z dnia 05 sierpnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie o sygn. akt 2320/21 , uwzględniając powództwo naszej Klientki wytoczone przeciwko Bankowi Millennium S.A. z siedzibą w Warszawie ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny zawarta dnia 18 maja 2005 r. między naszą Klientką a Bankiem Millennium S. A. z siedzibą w Warszawie jest nieważna i zasądził od pozwanego Banku na rzecz naszej Klientki kwotę 6.417 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku, skarżąc go w całości oraz wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki kosztów procesu za obie instancje.

Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2022 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie, V Wydział Cywilny, sygn. akt V ACa 916/21 ww. apelację pozwanego Banku oddalił oraz zasądził od Banku Millennium S.A. z siedzibą w Warszawie na rzecz naszej klientki kwotę 4050 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny w Warszawie podzielił stanowisko Sądu Okręgowego w Warszawie wskazując, że nie  doszło do odpowiedniego pouczenia powódki o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu indeksowanego wskazanego w umowie, bowiem nie można było uznać za wystarczające  rutynowych i pobieżnych pouczeń, jakie towarzyszyły zawarciu umowy według zaoferowanego przez pozwany Bank wzorca. 

Zdaniem Sądu Odwoławczego czym innym jest zakres udzielonych informacji o określonej treści, jako element ustaleń faktycznych, (czyli jak dana osoba się zachowała, jakie słowa wypowiedziała lub napisała), a czym innym ocena złożonych oświadczeń o niekwestionowanej treści w aspekcie, czy przekazane przez kredytodawcę wiadomości mogą zostać zakwalifikowane jako pouczenie kredytobiorcy o nieograniczonym ryzyku kursowym w sposób odpowiadający standardom ukształtowanym w orzecznictwie TSUE. W orzecznictwie wskazuje się na konieczność szczególnej staranności banku przy stosowaniu w wieloletniej umowie mechanizmu działania kursowego.

Aby sprostać wymogowi przedstawienia rzetelnej informacji pozwany Bank, powinien przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, czego nie uczynił. Zdaniem Sądu Odwoławczego do podjęcia racjonalnej decyzji przez naszą Klientkę nie wystarczały ogólne informacje o wzroście kosztów kredytu przy wahaniach kursowych.

Pozwany Bank powinien przedstawić prognozy na przyszłość, ze wskazaniem przy jakim kursie koszty kredytu indeksowanego zrównają się z tymi, jakie powódka ponosiłaby przy kredycie złotowym, a przy jakim wyrównane zostaną korzyści płynące z zastosowanej stopy oprocentowania.

Kredytodawca powinien też uświadomić konsumentowi, jakie jest prawdopodobieństwo zaistnienia sytuacji tego rodzaju, a nadto zwrócić uwagę na możliwości zabezpieczenia. Analizując materiał procesowy sprawy Sąd Odwoławczy doszedł do wniosku, że  nie ma podstaw do przyjęcia, aby takie informacje nasza Klientka otrzymała. Pozwany Bank nie informował powódki o nieograniczonym ryzyku walutowym, nie przedstawił historycznego kursu waluty. 

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie kwalifikacja umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej według przesłanek z art. 58 k.c. i art. 3851 § 1 k.c. dokonywana być powinna według stanu na dzień kontraktowania, bez względu na późniejszą praktykę. Podstawowym celem jest ochrona konsumenta, toteż ocena nieuczciwego charakteru warunków umowy musi uwzględniać okoliczności, o których konsument wiedział lub mógł przewidzieć w chwili zawierania umowy. 

W konsekwencji ocena zakresu swobody banku przy kształtowaniu wiążących kredytobiorcę kursów walut odbywa się przez pryzmat postanowień łączącej strony umowy, która stanowiła wyłączne źródło wiedzy naszej Klientki na temat mechanizmu indeksacji. 

Należy wskazać, że w celu dokonania merytorycznej kwalifikacji klauzuli ryzyka walutowego, której treść i zasady funkcjonowania powinny być możliwe do ustalenia przez konsumenta na podstawie zawartej z bankiem umowy, nie było więc potrzeby sięgania do wiedzy specjalistycznej podmiotów trzecich. Ani w umowie, ani w jej załącznikach nie podano dalszych zasad oznaczenia kursów walut w tabeli pozwanego Banku. Istotne jest, że ewentualne ograniczenie swobody banku poprzez funkcjonujące mechanizmy rynkowe, nie wyeliminowałoby podstaw do stwierdzenia abuzywności warunków umownych.

Nasza Klientka – odmiennie niż bank – wiedziała tylko, jakie są podstawy wyznaczania kursu, co ograniczało możliwość oceny charakteru tzw. spreadu walutowego i przeprowadzenia stosownych kalkulacji na etapie kontraktowania, a nadto wykluczało uprzednią kontrolę działań banku i odpowiednio wczesną reakcję na znaczące różnice kursowe. 

W niniejszej sprawie naszej Klientce zaoferowano umowę, czyli produkt typowy, przygotowany w całości przez pozwany Bank i adresowany do klientów zainteresowanych umową kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF. Zarówno wniosek kredytowy, jak i umowa kredytowa opierały się o wzorzec stosowany w banku.

Powódce został przedstawiony gotowy produkt, za którego przygotowanie odpowiadał w całości pozwany Bank, a wniosek kredytowy i umowa zostały uzupełnione o dane szczegółowe m.in. kwotę kredytu, okres kredytowania, przeznaczenie kredytu, czy też rodzaj zabezpieczenia. Nie można natomiast przyjąć, że sama konstrukcja indeksacji została uzgodniona indywidualnie. Sąd Apelacyjny w Warszawie wskazał, że z materiału dowodowego nie wynika, że możliwe było negocjowanie zakresu samego ryzyka walutowego, na przykład przez wprowadzenie rozwiązań, które by to ryzyko po stronie konsumenta ograniczały do rozsądnego pułapu.

Nie było też podstaw do przyjęcia, że z przedłożonych przez pozwanego dowodów z dokumentów, w szczególności wniosku kredytowego i umowy, podpisanych przez stronę powodową wynika, że postanowienia odnoszące się do indeksacji (denominacji) kredytu kursem waluty obcej były wynikiem indywidualnego uzgodnienia stron – te dowody świadczyły jedynie o zaakceptowaniu przez stronę powodową treści dokumentów jednostronnie opracowanych przez bank, gdyż bez tej akceptacji nie doszłoby do zawarcia umowy. Zdaniem Sądu Odwoławczego nie stanowiło indywidualnego uzgodnienia dokonanie wyboru przez konsumenta jednego z kilku rodzajów umów przedstawionych przez przedsiębiorcę, w tym umowy kredytu złotowego, bez mechanizmu indeksacji.

Możliwość wyboru kredytu złotowego nie jest dowodem na to, że konsument wybierający kredyt indeksowany mógł indywidualnie negocjować postanowienia wzorca takiego typu kredytu. Nie świadczy o indywidualnym uzgodnieniu to, że przedsiębiorca stworzył kilka wzorców umów, jeżeli konsument może jedynie dokonać wyboru pomiędzy takimi wzorcami, a nie doprowadzić w drodze negocjacji do modyfikacji postanowień danego wzorca. 

Na podstawie powyżej przedstawionych okoliczności Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację pozwanego Banku.

Sprawę prowadził adwokat Jacek Sosnowski

Inne ciekawe wyroki omawiamy na naszym kanale YouTube – zapraszamy do subskrybowania

 

SUPER EKSPRESOWE PRAWOMOCNE unieważnienie kredytu Millennium Bank. Wygrywamy EKSPRESOWO w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie w 17 MIESIĘCY

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *