Dnia 23 lutego 2023r. Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny w osobie Sędziego Macieja Wójcickiego w sprawie rozpoznawanej pod sygn. akt XXVIII C 8169/21 wydał wyrok, na mocy którego ustalił, że umowa kredytu zawarta pomiędzy naszym Klientem a Bankiem Millennium S.A. jest nieważna, zasądził na rzecz naszego Klienta kwotę 45.620,31 zł oraz 16.582,17 CHF  z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 03 września 2021 r. oraz obciążył bank całością kosztów procesu.

Oceniając umowę kredytu zawartą przez naszego Klienta Sąd stwierdził, że jest ona nieważna, ponieważ naruszała art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, jak również godziła w naturę stosunku zobowiązaniowego. Sąd przyjął przy tym że przepisy te mają pierwszeństwo zastosowania  przed przepisami przewidującymi ochronę konsumentów, takimi jak art. 3851 k.c.

Niezależnie od powyższego Sąd uznał postanowienia umowy zawartej przez naszego Klienta również za niedozwolone w świetle treści art. 3851 § 1 kodeksu cywilnego.

W ocenie Sądu na podstawie kwestionowanej umowy bank mógł jednostronnie i arbitralnie modyfikować wysokość świadczeń kredytobiorcy poprzez dowolne ustalanie mającego zastosowanie przy realizacji umowy kursu waluty CHF do waluty PLN.

W ocenie Sądu Okręgowego przyznanie sobie przez pozwanego prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wysokości spreadu przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu, bez wątpienia narusza jego interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Miernik wartości, stosowany w mechanizmie indeksacji nie był ustalany jest w sposób obiektywny, a więc przede wszystkim w sposób niezależny od woli którejkolwiek ze stron umowy, lecz poprzez jego jednostronne kształtowanie przez Bank.

Sąd poparł powyższy wniosek odwołaniem do orzecznictwa TSUE wskazując, że warunek dotyczący indeksacji, który nie pozwala konsumentowi na samodzielne określenie w każdej chwili kursu wymiany stosowanego przez przedsiębiorcę, ma nieuczciwy charakter.

Sąd powołał się również na orzecznictwo Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i będące jego rezultatem wpisy w rejestrze klauzul niedozwolonych, które uznał za istotną wskazówkę dla oceny kwestionowanych postanowień umownych. 

Sąd podkreślił przy tym, że badaniu zgodności z prawem podlegała umowa w kształcie z daty jej zawarcia, zatem bez znaczenia dla wyniku dokonanej oceny pozostawało zawarcie przez strony późniejszych aneksów modyfikujących jej treść.

W ocenie Sądu nie miał przy tym również większego znaczenia fakt, czy ustalany i zastosowany przez bank kurs waluty odbiegał czy nie odbiegał od kursów walut stosowanych przez inne banki i podmioty działające na rynku czy też nawet NBP. Ocenie podlega bowiem sam mechanizm zapisany w umowie i kryteria jakie były stosowane przy ustalaniu tych kursów w kontekście właściwego określenia świadczeń stron przedmiotowej umowy o kredyt, a nie to jaki w konsekwencji kurs był zastosowany przez bank.

Sąd podkreślił przy tym, że treść umowy nie była indywidualnie uzgodniona z kredytobiorcą. Zarówno umowa, załączniki do niej jak też regulamin stanowiły i stanowią stosowany przez pozwanego w tamtym okresie wzorzec umowny, co całkowicie potwierdzało w oczach Sądu, że te postanowienia nie podlegały indywidualnemu uzgodnieniu między stronami tej umowy

Jednocześnie Sąd podkreślił istotność właściwego spełnienia przez bank obowiązku informacyjnego w sytuacji zawierania umowy kredytu indeksowanego z konsumentem. Sąd wskazał przy tym, że obowiązek ten nie sprowadza się jednak jedynie do formalnego pouczenia o możliwości wzrostu kursu waluty, lecz wymaga przekazania niezbędnych informacji w sposób, który umożliwia konsumentowi oszacowanie – potencjalnie istotnych – konsekwencji ekonomicznych klauzuli indeksacyjnej dla jego zobowiązań finansowych. W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie Bank tego obowiązku nie dopełnił.

Co do konsekwencji stwierdzonej abuzywności postanowień Sąd Okręgowy ocenił, że umowa po usunięciu klauzuli indeksacyjnej nie może trwać z przyczyn płynących z ogólnych zasad prawa cywilnego. Usunięcie postanowienia określającego główne świadczenia stron musi oznaczać brak konsensu co do zawarcia umowy w ogóle. To zaś oznacza, że na skutek kontroli abuzywności umowę należy uznać za nieważną.

Jednocześnie Sąd okręgowy wykluczył postulowaną przez  Bank możliwość uzupełnienia powstałych luk w umowie. W ocenie Sądu brak jest w prawie polskim przepisu dyspozytywnego, który pozwalałby na zastąpienie kwestionowanych zapisów umowy

W zakresie żądania zapłaty Sąd podzielił stanowisko prezentowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w szczególności w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7.05.2021 r. wydanej w sprawie III CZP 6/21 przewidującej zastosowanie teorii dwóch kondykcji.

W zakresie żądania ustalenia Sąd stwierdził, że kredytobiorca, jako strona umowy kredytu, bez wątpienia ma interes prawny w ustaleniu przede wszystkim, że zawarta przez niego z Bankiem umowa o kredyt jest nieważna. Jego interes prawny wyraża się bowiem w tym, że zmierza do przywrócenia stanu prawnego, jaki istniał przed zawarciem przez niego tej umowy jak też w tym, że istnieje niepewność stanu prawnego i/lub prawa wynikająca z zawartej przez niego umowy o kredyt i jej wykonania, a w konsekwencji zachodzi potrzeba uzyskania przez niego pewności tego prawa.

Sprawę prowadzili Kancelaria adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

Inne ciekawe wyroki omawiamy na naszym kanale YouTube – zapraszamy do subskrybowania

Warszawa Unieważnienie kredytu Millennium Bank oraz 45.620,31 zł oraz 16.582,17 CHF dla naszych Klientów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *